Forum

[mucha]

[Justyna]

@SiatkarskiPudelek 🐩

Przyszłość Eurocash Woli Warszawa podobno wisi na włosku!!! Nie wiadomo, czy będący największym rozczarowaniem ostatnich miesięcy klub ze stolicy w ogóle zamelduje się w najwyższej klasie rozgrywkowej w nowym sezonie. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że aktualny wicemistrz Polski to już TONĄCY OKRĘT... 😭 Oto najnowsze doniesienia pozyskane z naszego anonimowego źródła:

- Możliwe, że po sezonie rozwiązane zostaną WSZYSTKIE ważne kontakty ❌ W najgorszym wariancie finansowym zarząd przewiduje przeniesienie całej dotychczasowej DRUŻYNY U21 do pierwszego zespołu i uzupełnienie go kolejnymi młodymi talentami - rozmowy prowadzone są między innymi z DUDOVĄ z Muszynianki.

- Podobno Małgorzata Glinka wcale nie będzie chciała pozostać w klubie po fali hejtu, jaka wylała się na nią w internecie z powodu słabych wyników i afery z udziałem kilku siatkarek. Trenerka rozważa dwie oferty poprowadzenia klubów z ligi FRANCUSKIEJ 🇫🇷, do których mogłaby zabrać ze sobą dwie kluczowe kadrowiczki - CARUTASU i FIDON-LEBLEU. Bardzo prawdopodobne, że "Maggie" podąży tą ścieżką, ponieważ tamtejszej federacji niezwykle zależy na jeszcze większym zacieśnieniu dotychczasowej współpracy. Do tego trenerka cieszy się we Francji ogromnym uznaniem, czego nie może powiedzieć o sobie w przypadku polskich kibiców... 😳

- Z klubu odchodzi także ALICJA GRABKA, pozyskana w zimowym okienku transferowym. Podobno rozgrywająca w trakcie rozmów sprytnie omamiła sztab deklaracjami 🦊 o LOJALNOŚCI i długotrwałej współpracy 🤝, licząc na wysoki kontrakt 🤑 W rzeczywistości - gdy tylko zorientowała się, że z tym zespołem nie dokona żadnego "cudu nad Wisłą", okazała się według naszego informatora pierwszą chętną do UCIECZKI z tonącego statku 😱😱 Sytuację ponoć z satysfakcją obserwuje rezerwowa, Martyna Łazowska, która z chęcią przejęłaby rolę (i kontrakt...) starszej od siebie koleżanki 😏

- Plotka na koniec - według naszych informacji po słowie z klubem z MUSZYNY są już 4 inne aktualne zawodniczki Woli Warszawa! 🤷🏻‍♀️ Z uwagi na potencjalne konsekwencje nie ujawniamy ich nazwisk, ale dodamy, że wszystkie to byłe lub aktualne reprezentantki Polski 🇵🇱

Pudelek ma dla Was jeszcze niejednego gorącego newsa 😁 Bądźcie z nami na bieżąco 💓

[Braworka]

<center>
Belgia

[link widoczny dla zalogowanych]
</center>

[Justyna]

@SiatkarskiPudelek 🐩

Tęskniliście za nami? My za Wami też Do tego mamy przygotowanych kilka gorących siatkarskich plotek, nie tylko z krajowego podwórka!

Nasz ulubiony temat to oczywiście przyszłość Małgorzaty Glinki i jej ulubienic z reprezentacji Trójkolorowych w klubie ze stolicy. Jak udało się nam dowiedzieć, Gosi udało się uciec spod noża po złożeniu zarządowi kilku nowych obietnic i postanowieniu poprawy w przyszłym roku Cała nasza Redakcja liczyła na większą dramę. Prawda jest jednak taka, że Glinka i tak miała wciąż ważny kontrakt.

Jednak zarówno odejście Alexii Carutasu, jak i Juliette Fidon-Lebleu jest już przesądzone. Co więcej, trudna sytuacja finansowa Eurocash Woli Warszawa spowodowała, że Maggie nawet nie podejmowała specjalnie prób zatrzymania swoich reprezentantek. Zaostrzone od tego sezonu limity obcokrajowców we francuskiej Ligue A sprawią, że obie te zawodniczki i tak będą łakomym kąskiem dla tamtejszych klubów 💰

[link widoczny dla zalogowanych]

Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że ROZCZAROWUJĄCE występy Carutasu i Fidon-Lebleu mogą spowodować, że w tym roku zabraknie dla nich miejsca w kadrze Francji 😱 Nauczona doświadczeniami z ligi Glinka-Mogentale miała obiecać francuskim działaczom, że w reprezentacji nie będzie kurczowo trzymała się swoich "pewniaczek". Podczas gdy Alexia Carutasu chciałaby raczej zapomnieć o kończącym się sezonie ligowym, w którym zawiodła na całej linii jako liderka drużyny, fenomenalną formę nieprzerwanie prezentuje tegoroczna MVP ligi francuskiej, Alexandra Dascalu. Wszystko wskazuje na to, że jej reprezentacyjna emerytura trochę przesunie się w czasie... Natomiast na pozycji przyjmującej wybiło się kilka nowych młodych zawodniczek, które w przeciwieństwie do Fidon przez cały sezon grały w pierwszym składzie.

Jaka jest zaś przyszłość innych Orlic? Według naszego informatora dominująca większość składu, na czele z GRABKĄ, już na początku play-offów była po słowie z nowymi klubami... Największą chęć pozostania w klubie wyraziły zawodniczki zespołu U21.

Póki co, zespół jest na dobrej drodze, by sięgnąć po piąte miejsce, jednak to i tak wynik poniżej oczekiwań dla całej drużyny. Warszawianki w rzeczy samej nie miały większych problemów z pokonaniem Radomki Radom, a Legionowo też na razie nie postawiło specjalnie dużego oporu. Złośliwi twierdzą, że Woli nagle idzie tak łatwo tylko dlatego, że tamtejsi działacze już zawczasu porozumieli się z kilkoma zawodniczkami z tych dwóch niezbyt mocno oddalonych klubów Tylko O KOGO może chodzić My niestety na razie nie znamy szczegółów

[Braworka]

<center>Ewa Mac prosto z Tłitera:

[link widoczny dla zalogowanych]
</center>

[mucha]

<center>#PODSUMOWANIE #1Liga

Pierwsza runda za nami – podsumowanie półmetka 1. Ligi Siatkówki Kobiet
Za nami pierwsza część fazy zasadniczej 1. Ligi Siatkówki Kobiet. Rozgrywki pełne emocji, zwrotów akcji i niespodzianek sprawiły, że walka o czołowe lokaty jest niezwykle zacięta. Na półmetku liderem jest Chemik Police, który zgromadził 29 punktów i pewnie przewodzi stawce. Tuż za nim, z niewielką stratą, znajdują się MKS Sokół Mogilno, LOS Nowy Dwór Mazowiecki oraz KS BAS Białystok – wszystkie te zespoły mają po 22 punkty, co zapowiada zaciętą walkę w dalszej części sezonu.

Zacięta rywalizacja o czołowe lokaty
Tabela po pierwszej rundzie pokazuje, jak wyrównany jest poziom rozgrywek. Między drugim a szóstym miejscem różnice punktowe są minimalne, co sprawia, że każda kolejka może przynieść przetasowania. Na wysokie pozycje aspirują także KS Piła i Energetyk Poznań, które mają po 21 punktów. W środku stawki plasują się PWSZ Jedynka Tarnów i Budowlani Łódź z dorobkiem 19 punktów.
W dolnej części tabeli sytuacja również jest dynamiczna. SMS PZPS Szczyrk, Płomień Sosnowiec, Stal Mielec, MKS Kalisz i Gedania Gdańsk walczą o jak najlepsze miejsce przed decydującą fazą rozgrywek. Stawkę zamyka WTS Solna Wieliczka, ale różnice punktowe nie są na tyle duże, by przekreślać ich szanse na poprawę pozycji w tabeli.

Indywidualne gwiazdy ligi
Rozgrywki 1. Ligi Siatkówki Kobiet to nie tylko emocjonujące mecze, ale także popisy indywidualnych talentów. Najskuteczniejszą punktującą zawodniczką na półmetku jest Ewa Bimkiewicz z WTS Solna Wieliczka. W ataku dominują Kamila Dyduła (Nowy Dwór Mazowiecki), Oliwia Michalak (Mogilno) i Anastazja Hryshchuk (Police), które zdobyły najwięcej punktów w tej klasyfikacji.
Wśród najlepiej blokujących wyróżniają się Julia Skowron (Białystok), Maja Koput (Szczyrk) i Shayla Hoeft (Białystok), skutecznie zatrzymując rywalki na siatce. Natomiast w polu serwisowym największym zagrożeniem dla przeciwniczek są Maria Woźniak (Mogilno), Patrycja Patoń (Nowy Dwór Mazowiecki) i Gabriela Dębowska (Mogilno).
Siatkarska defensywa również ma swoje bohaterki – najlepiej przyjmującą zawodniczką jest Julia Michalewicz (Białystok), a w obronie wyróżniają się Klaudia Kubacka (Piła), Ewa Machowska (Police) i Zofia Póda (Budowlani Łódź).

Co przyniesie druga część sezonu?
Przed drużynami kluczowa część fazy zasadniczej, w której każda zdobycz punktowa może zadecydować o końcowym układzie tabeli. Walka o fazę play-off zapowiada się niezwykle emocjonująco, a drużyny z dolnej części stawki z pewnością nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Czy Chemik Police utrzyma pozycję lidera? Czy zespoły z czołówki zdołają odrobić stratę i zagrozić faworytowi? Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższych tygodniach.
Jedno jest pewne – druga część sezonu 1. Ligi Siatkówki Kobiet zapowiada się niezwykle ekscytująco!

</center>

[mucha]

@Przegląd_Sportowy

🏆 Klubowe Mistrzostwa Świata 2027 za nami! 🔥

Ostatni turniej w roku 2027 rozgrzał Stambuł do czerwoności – emocje, wielkie nazwiska i niespodzianki na każdym kroku! VakifBank nie obronił tytułu, a Vero Volley Milano pokazało siatkarską klasę, zgarniając złoto po pięciosetowym thrillerze! 🙌

🏅 Finał: VakifBank Stambuł – Vero Volley Milano 2:3 (25:21, 22:25, 28:30, 25:23, 11:15) MVP: Nika Daalderop (Vero Volley Milano) – 36 punktów​

🥉 Mecz o 3. miejsce: Columbus Fury / Ohio – Sesi Volei Bauru 0:3 (18:25, 24:26, 22:25) MVP: Dobriana Rabadżiewa (Sesi Volei Bauru)

📊 Statystyki indywidualne:

Najwięcej punktów: Malwina Smarzek (Vero Volley Milano) – 122 punkty

Najwięcej bloków: Jovana Stevanović (VakifBank Stambuł) – 24 bloki

Najwięcej asów serwisowych: Sarah Fahr (Vero Volley Milano) – 6 asów​

📌 Ciekawostki:

Imoco Conegliano, mimo zdobycia drugiego miejsca w Lidze Mistrzyń, nie otrzymało dzikiej karty od gospodarzy i nie wzięło udziału w turnieju.

Grupa A, z udziałem gospodarzy VakifBanku, Vero Volley Milano, Eczacibasi Stambuł i Toray Arrows, okazała się "grupą śmierci".

Eczacibasi Stambuł, podobnie jak rok wcześniej, nie zdołało awansować do półfinału.

Drużyny z Ameryki Północnej i Południowej – Columbus Fury i Sesi Volei Bauru – wykorzystały swoje szanse i dotarły do półfinałów.​

🗣️ „To był niesamowity mecz. Grałyśmy z sercem, każda z nas dała z siebie wszystko. To dla mnie ogromny zaszczyt zakończyć sezon w taki sposób.”
– Nika Daalderop, Vero Volley Milano

🗣️ „Czujemy niedosyt, ale jesteśmy dumne z walki. Gratulacje dla Milano – to był wielki finał. Za rok wrócimy silniejsze.”
– Isabelle Haak, VakifBank Stambuł

🗣️ „To bardzo trudne. Znowu jesteśmy poza podium, a ambicje w Eczacibasi są znacznie większe. Potrzebuję przemyśleć swoją przyszłość – być może czas na zmianę.”
– Tijana Bošković, Eczacibasi Stambuł

💬 Który moment turnieju najbardziej zapadł Wam w pamięć? Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano objawienia? Czekamy na Wasze komentarze!

#KMŚ2027 #FIVB #VeroVolleyMilano #VakifBank #Haak #Daalderop #Smarzek #Parrocchiale #Fahr #SiatkarskieEmocje

[mucha]

#NaszeZaGranicą

Siatkówka kobiet: Magdalena Damaske-Dawid podbija Brazylię

Po trzech niezwykle udanych sezonach w barwach MKS Muszyna, podczas których zdobyła pełen komplet medali mistrzostw Polski, Magdalena Damaske-Dawid zdecydowała się na pierwszy zagraniczny transfer, czym zaskoczyła wielu kibiców Tauron Ligi. Nowym klubem przyjmującej został brązowy medalista ligi brazylijskiej – Osasco/Audax.

Początki w nowym otoczeniu nie zapowiadały się łatwo – na jej pozycji występują takie gwiazdy jak Ane Buijs, Chatchu-On Moksri czy Carla Santos. Jednak po pierwszej części fazy zasadniczej Polka ma powody do radości – zagrała w 8 z 9 rozegranych spotkań, ciesząc się dużym zaufaniem trenera. Osasco/Audax lideruje w tabeli, a Damaske-Dawid jest obecnie najskuteczniejszą atakującą skrzydłową ligi.

W krótkiej rozmowie z nami Magdalena nie kryła entuzjazmu:

– Jestem niesamowicie szczęśliwa! Cieszę się każdą chwilą na boisku i możliwością gry w tak silnej lidze. Brazylijska pogoda, ludzie, atmosfera – wszystko tutaj sprzyja dobrej energii i motywacji do pracy. Czuję się tu naprawdę świetnie! – mówi z uśmiechem.

Zapytana o plany na przyszłość, przyznaje, że na razie koncentruje się na obecnym sezonie:

– Jest jeszcze za wcześnie na deklaracje. Skupiam się na codziennej pracy i każdym kolejnym meczu. Zobaczymy, co przyniesie czas. Jedno jest pewne – mój apetyt na zwiedzanie świata zdecydowanie się zwiększył! – dodaje żartobliwie.

Nie mogło zabraknąć także pytania o Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles:

– Igrzyska to marzenie każdej siatkarki. Dam z siebie wszystko, by zasłużyć na miejsce w kadrze. To byłoby spełnienie największego sportowego marzenia! – zapewnia Damaske-Dawid.

Przed Magdaleną i jej drużyną jeszcze wiele wyzwań, ale już teraz widać, że decyzja o wyjeździe była trafiona, a Polka świetnie odnajduje się na brazylijskich parkietach.

Magdalena Damaske-Dawid
Punkty: 150
z ataku: 139 (68%)
z bloku: 11
asy: 0 (zag. pkt 9)
Skut. przyjęcie: 88%
Dokł. przyjęcie: 68%



---------------------------------------------------------------------------------------------------

Weronika Szlagowska walczy o swoje miejsce w siatkarskim świecie – teraz w Las Vegas

Weronika Szlagowska nie miała łatwej drogi w Tauron Lidze. Mimo sporych nadziei związanych z jej rozwojem, rzeczywistość okazała się trudna — w dotychczasowych klubach grała mało, najczęściej pełniąc rolę zmienniczki. Po dwóch sezonach spędzonych w Wieliczce zdecydowała się na odważny krok i przeniosła się za ocean — do Światowej Stolicy Rozrywki, czyli Las Vegas. W barwach nowego klubu występuje razem z inną Polką — Pauliną Majkowską.

Czy właśnie na pustyni uda się Weronice odnaleźć siebie i wykonać upragniony jakościowy skok?

Jej nowy zespół nie należy do ligowych potentatów. W ostatnich dwóch sezonach drużyna zajmowała ostatnie miejsce w lidze, a skład nie obfituje w wielkie nazwiska. To jednak dało Szlagowskiej szansę na regularną grę — udało jej się przebić do wyjściowej szóstki. Aktualnie drużyna zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale każda wygrana jest dla nich na wagę złota.

Indywidualnie Weronika nie zdobywa wielu punktów, ponieważ gra zespołu oparta jest głównie na atakującej Nwanebu. Mimo to Szlagowska wyróżnia się w lidze bardzo wysoką skutecznością ataku. Słabiej natomiast wypada w przyjęciu i bloku — elementach, nad którymi, jak sama przyznaje, musi jeszcze sporo pracować.

W krótkiej rozmowie Weronika nie kryje radości:

– "Cieszę się, że wreszcie znalazłam klub, w którym mogę naprawdę dużo grać. Liga amerykańska jest zupełnie inna niż europejskie rozgrywki, trzeba się dostosować do nowych realiów, ale czuć, że wszyscy tu pracują, żeby ta liga stała się jedną z najlepszych na świecie." – mówi z optymizmem.

Przed Weroniką wciąż dużo wyzwań, ale regularna gra i nowe doświadczenia z pewnością mogą pomóc jej rozwinąć skrzydła na siatkarskiej pustyni Las Vegas.

Weronika Szlagowska
Punkty: 70
z ataku: 62 (65%)
z bloku: 8
asy: 0 (zag. pkt 6)
Skut. przyjęcie: 78%
Dokł. przyjęcie: 62%

[Braworka]

<center>
Siatkarski pudelek!

[link widoczny dla zalogowanych]

Ploteczki transferowe Łódzkich Wiewiór:

Julia Nowicka ponoć jest na celowniku klubu z Brazylii, a klub z Łodzi panicznie od paru dni szuka zastępstwa. Na celowniku Eva Pavlovcić i Kasia Wenerska.

Klub chce postawić na parę przyjmujących Van Gestel + utalentowane Patrycja Łagida, którą ma wspierać Julia Orzoł -a to wszystko ma dać wysokie miejsce w historycznym 10 sezonie. Linię przyjęcia ma uzupełnić występująca coraz częściej na przyjęciu Karolina Drużkowska.

Na środku bez większych zmian. Kończącą karierę Alicję Wójcik ma zastąpić Mira Todorova lub Su Zent. Tak słyszałem. Na środku top środka z zagranicy.

Anna Bodasińska ma parę propozycji z innych klubów, a klub mimo obowiązującego kontraktu chce dać jej odejść.

Klub chce przerzucić budżet z przyjmującej na dwie bardzo mocne atakujace. Na listach klubu znalazły się: Margarita Stepanenko, Darja Erzen, Oriana Miechowicz, Monika Gałkowska, Karolina Goliat, Sherridan Atkinson czy Milica Kubura.

Z kolei [i]Ewa Mac[/i] informuje, że klub zerwał negocjacje z Julią Szczurowską i Magdaleną Stysiak. Znana influcerka zamieściła też grafikę tłumaczącą zerwanie rozmów:



</center>

[Justyna]

@SiatkarskiPudelek 🐩

Kolejna porcja siatkarskich newsów przed nami! Tym razem na pierwszy ogień bierzemy przede wszystkim klub z Warszawy, ale nie zapominamy też o tym, co dzieje się poza stolicą!

Wiadomo już, że STS Wolę Warszawa po raz kolejny czeka przebudowa. Wiemy, że Orlice w tym roku nie zagrają o medale, co z pewnością jest poniżej oczekiwań zarządu - zwłaszcza, że klub jako beniaminek zaczął swoją przygodę z ekstraklasą z wysokiego C, jednak nastąpił duży problem z utrzymaniem takich wyników na przestrzeni lat. Do tej pory działacze darzyli dużym zaufaniem wszelkie pomysły Glinki, zarówno te lepsze, jak i gorsze, a do tych ostatnich należały m. in. trzymanie reprezentantek Francji za wszelką cenę w pierwszym składzie czy sprowadzenie, a następnie zwolnienie horrendalnie drogiej chińskiej rozgrywającej.

Rzekomo w kwestii transferów zarząd nalega tym razem na bardziej oszczędne dysponowanie budżetem i całkowite zrezygnowanie z zagranicznych siatkarek, na co nie zgadza się Glinka-Mogentale. Pojawiają się też pytania o opłacalność utrzymania drużyny U21, która tym razem wróciła z Mistrzostw Polski bez medalu.

Trenerka drużyny próbuje wypracować kompromis i przekonuje, że postacie takie, jak Kempfi i Adamczyk są gotowe na to, by w kolejnym roku odegrać jeszcze ważniejsze role na boisku, niż miało to miejsce do tej pory. Po nich do pierwszego zespołu ma dołączyć kolejna zawodniczka drużyny U21, Antonina Serafinowska. Ponadto, pomimo początkowych oporów ze strony zarządu, oferta przedłużenia kontraktu została przedstawiona najlepszej warszawskiej przyjmującej, Dayanie Kosarevej, która zresztą już jako pierwsza złożyła podpis na nowej umowie.
<center>
[link widoczny dla zalogowanych]
</center>
Gniazdo Orlic opuszcza za to po czterech latach kapitan, Małgorzata Lisiak, która w tym sezonie nie błyszczała specjalnie formą. Mówi się o tym, że po aferze w poprzednim sezonie część osób ze środowiska miało jej za złe, że lobbowała za zwolnieniem jednej ze swoich koleżanek z zespołu, a jako kapitan, zamiast jednoczyć drużynę, wzmagała wewnętrzne podziały i konflikty. Z tego powodu Lisiak nie czuje się już tak dobrze w Warszawie i liczy na to, że jej otwartość i bezpośredniość będzie bardziej doceniona w którymś z zagranicznych klubów, które złożyły jej ofertę. Co więcej, nasz informator twierdzi, że odmowa Lisiak jest klubowi NA RĘKĘ, ponieważ Glinka i tak w jej miejsce widzi już inną znaną polską środkową, zaś opaska kapitana ma trafić do Asi Pacak, która ostatnio cieszy się znacznie większą sympatią pani trener...

Nieznana jest przyszłość innych gwiazd z Woli, jak Pavlović i Stepanenko - być może Wola nie jest w stanie spełnić ich oczekiwań finansowych. Póki co mówi się o tym, że klub skupia się głównie na zabezpieczeniu ławki rezerwowych - zaawansowane rozmowy trwają m. in. z Natalią Grozdek (Strózik). W kręgu zainteresowań stołecznego klubu są przede wszystkim Polki: rozgrywające Natalia Gajewska i Katarzyna Wenerska, a także przyjmujące Paulina Damaske i Monika Fedusio. Podobno mimo to Małgorzata Glinka i tak walczy o sprowadzenie do Warszawy kolejnej reprezentantki Francji, której nazwisko jest owiane tajemnicą

[Xeron]

@Siatkarski Pudelek

Działacze #Volley Wrocław już od jakiegoś czasu działają na rynku transferowym. Oficjalne zakończenie kariery ogłosiła Joanna Wołosz, która była gwiazdą drużyny. Na stronie Wrocławskiego klubu pojawiła się również informacja o odejściu kluczowej w ostatnich sezonach zawodniczki - Oriany Miechowicz. Kibice i sympatycy biało-zielonych ze smutkiem przyjęli informacje o jej odejściu. Podobno kierunek Tauron Liga... Bielsko-Biała... Muszyna? Kto wie. Do tej pory #Volley Wrocław ogłosił trzy przedłużenia kontraktów z Anną Bączyńską, Julią Lenik oraz Izabelą Dąbrowską. Ważne kontrakty miały Pola Bujnarowska, Adriana Adamek oraz rewelacyjna Wiktoria Zagumny. Klub z Wrocławia przekonuje, że ma podpisane kolejne kontrakty z zawodniczkami i w kolejnych dniach będą ogłaszać kolejne nazwiska. Nieoficjalnie klub pożegna jeszcze kilka zawodniczek, a jedna z nich była bardzo niezadowolona z opcji "numer dwa". Klub już teraz szuka rozgrywającej oraz atakującej, które będą mogły zastąpić Wołosz i Miechowicz. Mów się raczej o opcjach zagranicznych, jednak trwają rozmowy również z Polkami. Jacek Grabowski przyznał, że będą chcieli namówić do gry w stolicy Dolnego Śląska świetną rozgrywającą z Tajlandii Pornpun Guedpard, która już poprzednim sezonie miała dołączyć do Wrocławia. Przesądzone jest dołączenie doświadczonej polskiej środkowej, która wyróżniała się w tym sezonie.

[mucha]

@SiatkarskiPudelek nadaje prosto z Muszyny! 🤍💙🔥

Oj, dzieje się w tej Muszynie! Klub, który jeszcze parę lat temu był niewidoczny na siatkarskiej mapie Polski, teraz… podobno ostrzy pazurki na medal Ligi Mistrzyń i szykuje transfery, po których rywalki będą zagryzać paznokcie z zazdrości.

💥 Na rozegraniu – tu spokojnie: reprezentacyjna Marlena Kowalewska i wychowanka Klara Olszewska zostają. Antiga może spać spokojnie… przynajmniej w tej kwestii.

🔥 Atak to już inna bajka. Zostaje piekielnie zdolna Iva Dudova, która – jak słyszymy – „kupiła” filozofię trenera Antigi. Klub prowadzi negocjacje z Karstą Lowe, która rozważa jednak powrót do ojczyzny jej miejsce miałaby ewentualnie zająć jedna z najlepszych atakujących Tauron Ligi ostatnich lat… hitowy transfer wewnątrz Tauron Ligi – Oriana Miechowicz (tak, TA od #Volley Wrocław) ma być kuszona obietnicą walki o złoto.

💔 Fani będą musieli przełknąć gorzką pigułkę – po sezonie kończą kariery Justyna Wojtowicz i kapitan Ewelina Żurowska. W szatni podobno już leją się łzy… ale w biurach działaczy raczej słychać szelest pieniędzy, które przeliczane są na nowe głośne nazwiska.

🛡 Przyjęcie – pewna tylko Sobanty, reszta wisi w powietrzu, choć klub jest zdeterminowany aby zatrzymać Brazylijkę 🇧🇷 Clemente.

💣 Jeśli Muszyna wygra ligę, sponsor ma wyłożyć dodatkową kasę na HIT. Na liście życzeń jest Hande Baladin – 🇹🇷 turecka supergwiazda! Czy realne? Cóż… żeby wygrać z tureckimi gigantami, trzeba mieć nie tylko worek pieniędzy, ale i worek szczęścia.

⭐ Do tego klub poluje na jedną z MVP Tauron Ligi z poprzednich sezonów – nazwisko owiane tajemnicą, ale podobno to zawodniczka, która w pojedynkę potrafi rozstrzygać mecze.

🏐 Środek – pewne tylko to, że Wojtowicz żegna się z boiskiem. Klub chce zatrzymać Kulig lub Herelovą, a o Korneluk mówi się, że nie jest zachwycona pomysłem obniżki pensji choć jej forma pozostawia wiele do życzenia. Antiga marzy o powrocie Wasilewskiej do Tauron Ligi, a jeśli nie, to… Centka może w końcu trafić do Muszyny po zeszłorocznym „prawie-transferze”.

🔒 Libero – bez plotek i sensacji, zostaje duet Korabiec & Mazur.

Jedno jest pewne – jeśli te plotki się potwierdzą, Muszyna z cichej górskiej miejscowości zamieni się w siatkarski Disneyland… tylko bilety będą drogie, bo do obejrzenia będzie naprawdę duża gwiazdorska obsada. 🎢🏆

[corradoben]

🦅🔥 Siatkarski Pudelek – Moya Radomka Radom: Orły krążą, plotki szaleją, transferowe gniazdo się trzęsie!

Radom siatkarsko huczy, a nasz dziennikarz wpadł prosto w sam środek parkietowego zamieszania. Z tego, co udało nam się ustalić (a ustalić było trudno, bo wszyscy milczą jak siatkarka przed serwisem na wagę złota), w Radomce szykuje się prawdziwy transferowy rollercoaster! 🎢

Na pierwszy ogień – dwie młode, świetnie zapowiadające się siatkarki. Kontrakty? Podobno już na biurku, pióro naszykowane, a szampan w klubowym magazynku się chłodzi. Kibice mogą odetchnąć – te talenty raczej nie odlecą z gniazda.

Ale uwaga… w powietrzu coś się dzieje. Nad Radomiem krążą orły, które głoszą, że do Radomki może przylecieć zaciąg młodych, perspektywicznych zawodniczek. Czy faktycznie wylądują na radomskim parkiecie? Tego nie wie nikt – bo ponoć trzeba spełnić pewne warunki, a o tych warunkach wszyscy milczą.

To jednak dopiero przystawka w tej transferowej uczcie! Danie główne to doświadczona libero, która jest o krok od podpisania kontraktu. Jej nazwisko? Na razie szeptane tylko w kuluarach, ale podobno to zawodniczka, która potrafi uratować piłkę z trzeciego rzędu trybun. Negocjacje trwają również z doświadczoną środkową – tu też blisko porozumienia, choć jeszcze nie padło sakramentalne „podpisuję”.

I jest jeszcze wątek, który budzi najwięcej emocji: jedna z kluczowych przyjmujących. Przedłużenie kontraktu? Bardzo możliwe. Problem w tym, że wszystko zależy od „pewnych wymagań” – tak pilnie strzeżonych, że nawet najwierniejsi kibice nie mogą się ich dowiedzieć.

A teraz gwóźdź programu – Weronika Gierszewska. Tu nie ma miejsca na spekulacje. Kontrakt ważny, zawodniczka zostaje w Radomiu i wygląda na to, że będzie fundamentem zespołu w kolejnym sezonie. Kibice mogą spać spokojnie… chociaż, patrząc na te wszystkie plotki, to raczej będą siedzieć z telefonem w ręku i odświeżać newsy.

Podsumowując: w Radomce zapowiada się lato pełne negocjacji, tajemnic, zakulisowych rozmów i… patrzenia w niebo w poszukiwaniu orłów. My, Siatkarski Pudelek, zostajemy na posterunku – bo jeśli te transferowe ptaki wylądują, chcemy być pierwsi, którzy to ogłoszą. 🏐✨

[kamil2]

#EwaMac

W sobotni wieczór Instagram Natalii Gajewskiej rozgrzał kibiców do czerwoności.
O 23:41 pojawiło się zdjęcie kieliszka białego wina (prawdopodobnie był to kolejny konsumowany dzisiejszego wieczoru toast) i podpis:

„Warszawa? Ludzie, serio? 😂 Ja zostaję w Legionowie. Mamy dobry skład, dobrego trenera, a latem i tak widzimy się w kadrze.”

Kilka minut później na Stories wjechał krótki filmik, na którym Natalia z koleżankami śmieje się przy stole, machając rękami jak na linii metra do stolicy, z dopiskiem:

„Tu jest Legionowo, tu gram.”

Plotki o jej rzekomym transferze do Warszawy krążyły od tygodni, ale po tej akcji w klubowych mediach zapadła cisza.

Rano wpisy zniknęły, a Gajewska dodała krótki komentarz:

„Wszystko dobrze, nigdzie się nie wybieram. Dobry klub, dobry trener, po prostu dobry wieczór 😅”

A w Warszawie? Podobno w biurze transferowym ktoś tylko rzucił:

„No to temat zamknięty.”