Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Strona Klubowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna -> PGE Rysice Rzeszów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:07, 30 Mar 2021    Temat postu:

DEVELOPRES PONOWNIE W FINALE PUCHARU POLSKI! DO TRZECH RAZY SZTUKA?


Nasze zawodniczki stoczyły bardzo emocjonujący bój w półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski. o 18:00 na parkiet wybiegły zawodniczki z Rzeszowa, a także ŁKS-u Łódź. Spotkanie to rozpoczęło się lepiej po myśli naszych siatkarek, które w pierwszej partii zdołały wygrać z przeciwniczkami 25:22, prezentując świetną postawę, przede wszystkim w elemencie ataku. W drugim secie jednak gra naszych zawodniczek lekko się podłamała. Przede wszystkim zawodniczki z Łodzi zaczęły grać bardzo agresywną zagrywką, czym skutecznie odrzucały nasze zawodniczki od siatki, w konsekwencji czego przegraliśmy drugą partię 19:25. Następna partia przyniosła kolejne odwrócenie sytuacji. Tym razem na boisku duże skuteczniejsze były nasze zawodniczki, które świetnie zaczęły przyjmować, przez co nasza rozgrywająca mogła nieco urozmaicić grę. Szybko zebraliśmy owoce takiej sytuacji, wygrywając bardzo pewnie 25:18. Czwarta partia przyniosła dużo emocji, przez co również ożywili się kibice na trybunach. Walka toczyła się punkt za punkt, jednak emocjonującą końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęły rywalki, zwyciężając 22:25. Piąty set na szczęście należał do naszych zawodniczek, wśród których prym wiodła kapitalna Brakocevic. Rzeszowianki wygrały 15:10 i mogły świętować awans do wielkiego finału, gdzie tym razem zmierzą się z Legionovią, która w pierwszym spotkaniu niespodziewanie w 5 setach okazała się być lepsza od siatkarek Chemika Police. MVP spotkania odebrała Jovana Brakocević, która zdobyła dla naszej drużyny aż 35 punktów (34/51, 1 punktowy blok). Świetnie spisywała się również Zuzanna Efimienko, która aż siedmiokrotnie zatrzymała zawodniczki z Łodzi na siatce, w ataku skończyła wszystkie piłki (4/4), a także zapisała na swoim koncie jednego asa serwisowego. W ekipie ŁKS-u liderką w tym spotkaniu była Anna Bączyńska, która w ataku zakończyła 24 z 37 piłek. Przyjmująca kapitalnie spisywała się także w elemencie zagrywki. Dobrze spisała się również Ewa Kwiatkowska, która udanie zakończyła 5 z 7 piłek w ataku, dorzucając do swojego dorobku także 5 punktowych bloków. W wielkim finale nasze zawodniczki zagrają o to, by po dwóch przegranych finałach w końcu sięgnąć po wymarzony triumf w prestiżowym Pucharu Polski. Łatwo jednak o to nie będzie, gdyż przeciwko nim stanie świetnie spisujący się w tym sezonie zespół Legionovii. Początek spotkania zaplanowany jest na 17:00. Miejmy nadzieję, że po spotkaniu wszyscy będziemy mogli świętować wielki sukces naszej drużyny!

1/2 Pucharu Polski:


ŁKS Commercecon Łódź - KS ALIOR Bank Rzeszów 2:3 (22:25, 25:19, 18:25, 25:22, 10:15)

ŁKS Łódź: Bechis 5, Szczyrba 12, Kwiatkowska 10, Jerala 19, Bączyńska 24, Gancarz 9, Bulbak (L)

MVP: Anna Bączyńska

Rzeszów: Nowicka 2, Mlejnkova 9, Witkowska 6, Brakocević 35, Orthmann 13, Efimienko 12, Schoot (L)

MVP: Jovana Brakocević Canzian


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:40, 30 Mar 2021    Temat postu:

ZROBIŁY TO!!! DEVELOPRES Z PIERWSZYM PUCHAREM POLSKI W SWOJJE HISTORII!


To był niesamowity turniej w wykonaniu naszych zawodniczek. Po raz trzeci wystąpiliśmy w wielkim finale Pucharu i w końcu udało się nam sięgnąć po ten jakże cenny triumf w tych rozgrywkach! Początek spotkania wskazywał na to, że znowu będąc tak blisko pucharu obejdziemy się smakiem, gdyż zawodniczki z Legionowa kapitalnie weszły w to spotkanie, od początku w pełni kontrolując wynik spotkania. Totalnie zastopowane zawodniczki z Rzeszowa oddały tego seta w dość słabym stylu 16:25. To był jednak dobrego złego początki, gdyż od drugiej partii to nasz zespół zaczął grać kapitalnie, raz po raz prezentując świetne, ofensywne zagrania. Udało nam się wygrać seta w wyniku 25:13. W trzecim secie partia była wyrównana, jednak tylko na początku. Od pierwszej przerwy to nasza ekipa rozpoczęła budować sobie stopniowo coraz większą przewagę, a efektem tego było zwycięstwo wynikiem 25:19. W czwartej partii to znowu pełna kontrola wyniku przez nasz zespół, który czuł że jest już blisko tak upragnionego zwycięstwa. Fantastyczne zagrywki Mlejnkovej, a także obrony Schoot pozwalały na kolejne udane ataki z prawej strony, gdzie rozszalała się ponownie nasza serbska atakująca. Koniec końców zwyciężyliśmy 25:16. Nasze zawodniczki nie ukrywały wielkiej radości ze zdobycia jakże prestiżowego Pucharu Polski! Ponownie statuetka MVP trafiła do Jovany Brakocević, która tym razem skończyła w ataku 18 z 30 piłek, dorzucając także 2 punktowe bloki. Dzielnie wspierała ją Hanna Orthmann, która była bardzo skuteczna w ataku (14/1Cool, a także w elementach defensywnych, jak obrona czy przyjęcie. Po stronie rywalek najlepiej punktującą zawodniczką była Kasia Zaroślińska, która skończyła w ataku 14 z 22 piłek, dorzucając 1 asa serwisowego, oraz 2 punktowe bloki. Po spotkaniu rozdano również nagrody indywidualne. Trzy z nich trafiły w ręce naszych zawodniczek, więc wielkie gratulacje dla Julki, Michaeli, oraz Jovany, która zdobyła tą najważniejszą statuetką (MVP turnieju). Mamy nadzieję że ta wspaniała forma przeniesie się na Play Offy, gdzie będziemy kontynuować naszą świetną postawę. Gratulacje dziewczyny!!!! #GODEVELOPRES! #NiemożliweNieIstnieje!!!


FINAŁ PUCHARU POLSKI:

PKN Orlen Legionovia Legionowo – KS ALIOR Bank Rzeszów 1:3 (25:16, 13:25, 19:25, 16:25)

Legionowo: Mirković 1, Wójcik Ale. 8, Aleksić 6, Król 17, Perry 15, Żabińska 6, Krzos (L)

MVP: Katarzyna Zaroślińska Król


Rzeszów: Nowicka 2, Meljnkova 11, Efimienko 3, Brakocević 20, Orthmann 14, Witkowska 2, Schoot (L)


NAGRODY INDYWIDUALNE:

Najlepsza libero: Paulina Maj Erwardt (Chemik Police)
Najlepsza przyjmująca: Veronica Jones Perry (Legionovia Legionowo)
Najlepsza rozgrywająca: Julia Nowicka (Developres Rzeszów)
Najlepsza zagrywająca: Michaela Mlejnkova (Developres Rzeszów)

Najlepsza blokująca: Katarzyna Żabińska (Legionovia Legionowo)
Najlepsza atakująca: Katarzyna Zaroślińska Król (Legionovia Legionowo)
MVP: Jovana Brakocević Canzian (Developres Rzeszów)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:40, 07 Kwi 2021    Temat postu:

UDANE ROZPOCZĘCIE PLAY OFFÓW PRZEZ RYSICE!


Bardzo dobre spotkanie mają za sobą siatkarki z Rzeszowa, które do spotkania z Bielskiem przystąpiły w nieco eksperymentalnym składzie. Szansę gry dostało kilka siatkarek, które nie miały przyjemności pokazać się w większej ilości czasu na boisku w niedawno rozgrywanym finałowym turnieju Pucharu Polski. Siatkarki z Podbeskidzia postawiły nam bardzo ciężkie warunki, nie mając nic do stracenia. Po bardzo zaciętym pierwszym secie to rywalki wysunęły się na prowadzenie (24:26). Druga partia również rozpoczęła się zdecydowanie po myśli przeciwniczek, które odjechały już na początku na kilka punktów przewagi. Gdy kibice szykowali się już na trzeciego seta, wtedy jednak nasz zespół zaczął fenomenalnie grać zarówno w obronie, jak i w bloku. Zdezorientowane rywalki zgubiły przewagę, a nam udało się finalnie wygrać tą partię na przewagi (30:2Cool. Podbudowane rzeszowianki kompletnie odmieniły swoją grę i od trzeciego seta to one rozpoczęły fenomenalnie grać, nie pozwalając na wiele beniaminkowi rozgrywek. Kapitalną partię świetnym atakiem zakończyła Frantti (25:19). W czwartym secie miała miejsce sytuacja identyczna jak w partii nr.3, znowu kapitalnie spisywały się nasze siatkarki we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, a bielszczanki nie mogły sobie poradzić z naszą skuteczną grą. Ostatecznie zwyciężyliśmy 25:17 i w całym meczu 3:1, wysuwając się tym samym na prowadzenie w Play Off do dwóch zwycięstw na 1:0. Kapitalne zawody rozegrała Sylvia Nwakalor, która była zdecydownaie najlepszą siatkarką na parkiecie. W czterosetowym poejdynku zdobyła aż 32 punkty, kończąc 30 z 49 ataków, a także dwukrotnie zatrzymując rywalki na siatce. Młoda włoszka kapitalnie grała również w elementach defensywnych, jak obrona i zagrywka. Bardzo dobrze spisała się również Klaudia Kulig, która aż sześciokrotnie udanie podbiła ataki rywalek, a także była dość pewnym punktem zespołu w elemencie przyjęcia. U rywalek najwięcej punktów zdobyły Natalia Skrzypkowska (17), oraz Alexa Gray (16). Kolejne ćwierćfinałowe spotkanie rozegranie zostanie w piątek o godzinie 17:30. Mamy nadzieję, że będzie to nasze ostatnie spotkanie w tej serii rozgrywek i przypieczętujemy awans do półfinału! #goDevelopres!

1 mecz 1 rundy Play Off:




BKS Ustronianka Bielsko-Biała - KS ALIOR Bank Rzeszów 1:3 (26:24, 28:30, 19:25, 17:25)

Bielsko: Mras 4, Adams 10, Wańczyk 7, Gray 16, Skrzypkowska 17, Moskwa 8, Przybyła (L)

MVP: Natalia Skrzypkowska

Rzeszów: Szpak 3, Bayramova 4, Hawryła 2, Nwakalor 32, Frantti 15, Polańska 6, Kulig (L)

MVP: Sylvia Nwakalor


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:20, 09 Kwi 2021    Temat postu:

JESTEŚMY W PÓŁFINALE! EMOCJONUJĄCY MECZ ZAKOŃCZONY ZWYCIĘSTWEM.


Bardzo ciekawe spotkanie obejrzeć mogli kibice zgromadzeni w hali Podpromie. Bielszczanki jako beniaminek nie miały nic do stracenia i od pierwszych piłek prezentowały świetną, pozbawioną nerwów siatkówkę. Wyrównany set padł łupem jednak naszej drużynie, udało się wygrać 25:22. W drugim secie od początku zbudowaliśmy sobie kilka punktów przewagi, jednak w końcówce rywalki zaczęły niebezpiecznie gonić nasze zawodniczki, udało im się zbliżyć nawet na 2 punkty. Finalnie jednak nasza drużyna utrzymała zaliczkę i doprowadziła wynik do końca, zwyciężając 25:21. Od awansu do następnej rundy dzielił nas już tylko zaledwie jeden set, jednak totalnie rozluźnione Rysice nie mogły wyprowadzić skutecznych akcji już na początku trzeciej partii i to Bielszczanki przejęły pełną inicjatywę. Dość szybki set zakończył się błędem naszej drużyny w przyjęciu (17:25). W czwartej partii wynik był cały czas " na styku", jednak po drugiej przerwie technicznej przeciwniczki zaczęły nam niebezpiecznie odjeżdżać przy kapitalnej zagrywce Gray i nie dały wyrwać sobie zwycięstwa także w tym secie (20:25). Piąty set był od początku bardzo wyrównany. Żadna z drużyn nie mogła uciec na więcej niż jeden punkt. Finalnie nerwy na wodzy utrzymał nasz zespół i to do nas należała ostatnia akcja spotkania (15:13). Statuetkę MVP spotkania odebrała nasza środkowa, Magdalena Hawryła, która skończyła 4 z 5 ataków, dorzucając do swojego dorobku także 6 punktowych bloków. Ponownie udane spotkanie zaliczyła Sylvia Nwakalor, która w ofensywie zakończyła pomyślnie 18 z 26 piłek, a także popisała się aż pięcioma asami. Po drugiej stronie siatki liderkami drużyny były lewoskrzydłowe. Natalia Skrzypkowska w ataku zakończyła 23 z 35 ataków, a także zaserwowała jednego asa serwisowego, natomiast Alexa Gray oprócz punktów zdobytych atakiem (21/27), także popisała się asem serwisowym. Wynik 3:2 oznacza wygraną naszej drużyny w całej rywalizacji i awans do półfinału, gdzie zmierzymy się z ŁKS-em Łódź, lub Pałacem Bydgoszcz (1:1, o awansie rozstrzygnie trzeci mecz). Nasze dziewczyny czeka teraz zasłużona przerwa, by w fazę medalową wejść w pełni wypoczętym i gotowym do walki! #GoDevelopres!!!


2 mecz 1 fazy Play Off:


KS ALIOR Bank Rzeszów - BKS Ustronianka Bielsko-Biała 3:2 (25:22, 25:21, 17:25, 20:25, 15:13)


Rzeszów: Szpak 2, Frantti 17, Polańska 9, Nwakalor 23, Bayramova 14, Hawryła 10, Kulig (L)

MVP: Magdalena Hawryła

Bielsko: Mras 4, Skrzypkowska 24, Pacak 6, Damakse 13, Gray 22, Wańczyk 4, Adamek (L)

MVP: Alexa Gray


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:40, 19 Kwi 2021    Temat postu:

FINAŁ BLIŻEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK! DEVELOPRES GÓRĄ W MECZU Z ŁKS.


Z każdym meczem unosi się coraz większa ekscytacja, tym jak skończy się sezon dla zawodniczek z Rzeszowa. Ostatnie dwie półfinałowe rywalizacje zaczynały się również od zwycięstwa naszych siatkarek, by ostatecznie przegrać rywalizację, jednak zdaniem ekspertów, w tak świetnej dyspozycji nasze zawodniczki jeszcze nie były w przeciągu tych trzech sezonów. Pierwsze półfinałowe starcie z ŁKS-em zapowiadało się ciekawie i emocjonująco, gdyż zazwyczaj pojedynki między tymi drużynami budzą wiele takowych emocji. Pierwszy set nie zawiódł kibiców, obie drużyny pokazywały grę, która zdecydowanie pasowała poziomem gry do tego etapu rywalizacji. Gra toczyła się punkt za punkt, a zespoły pokazywały naprawdę dużo ekscytującej siatkówki. W końcowych elementach seta to nasze siatkarki zachowały więcej zimnej krwi i po świetnym ataku Brakocević udało się wygrać 25:23. Drugi set to świetna gra od początku naszej drużyny, która świetnie zaczęła prezentować się w elemencie zagrywki, dzięki czemu udawało się raz po raz odrzucać rywalki od siatki. Odpowiednio wysoka przewaga utrzymała się już do końca seta i nasz zespół wygrał tę partię bardzo wysoko (25:17). W trzecim secie to zespół przeciwnika przez dłuższą część partii przeważał na boisku, jednak w końcowych fragmentach gry udało się serią świetnych wybloków, a także skutecznych kontr przechylić wynik na naszą stronę, a błąd w przyjęciu rywalek zakończył tą partię wynikiem 25:22. Świetnie w naszej drużynie spisała się w tym spotkaniu Kamila Witkowska, która skończyła wszystkie piłki w ataku (6/6), a także dorzuciła 3 punktowe bloki. Kapitalne statystyki w przyjęciu zanotowała Myrthe Schoot, która po przyjęciu 20 piłek utrzymała 100% udanego przyjęcia, a także 80% dokładnego, dorzucając również kilka spektakularnych obron. Po stronie przeciwniczek najwięcej punktów zdobyła Monika Gałkowska (19 pkt), jednak atakująca zawiodła w elemencie zagrywki, czy bloku. 15 punktów dorzuciła Alja Jerala. Następne spotkanie rozegramy w Łodzi, miejmy nadzieję że uda się zakończyć ten mecz jak i całą rywalizację zwycięsko i spełnić w końcu swoje marzenia, o grze w finale! Dziewczyny trzymamy za Was kciuki. #GoDevelopres!!! #NiemożliweNieIstnieje

1 mecz 2 rundy Play Off:


KS ALIOR Bank Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:23, 25:17, 25:22)

Rzeszów: Nowicka 3, Orthmann 9, Efimienko 6, Brakocević 15, Brzezińska 13, Witkowska 9, Schoot (L)

MVP: Kamila Witkowska


ŁKS Łódź: Bechis 1, Jerala 15, Kwiatkowska 5, Gałkowska 19, Leys 7, Soter 5, Bulbak (L)


MVP: Alja Jerala


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:47, 23 Kwi 2021    Temat postu:

MAMY TO!!! DEVELOPRES RZESZÓW Z HISTORYCZNYM AWANSEM DO FINAŁU MISTRZOSTW POLSKI!!

Co to był za mecz, co to była za euforia! Nasze zawodniczki po pierwszym spotkaniu półfinałowym udały się do Łodzi, by w czwartkowe popołudnie rozegrać drugie spotkanie. Siatkarki ŁKS-u wkroczyły w drugie spotkanie jednak z wielką determinacją i wiarą w zwycięstwo, a dobrą postawą w zagrywce wywarły ogromny nacisk na nasze zawodniczki, które odrzucane od siatki miały spory problem z poukładaniem swojej gry. W pierwszej partii mieliśmy jednak cały czas wyrównany mecz, o zwycięstwie rywalek (22:25) zadecydowały ostatnie piłki. W drugim secie nasze rywalki uzyskiwały z biegiem czasu coraz większą przewagę, odskakując nam nawet na 7 punktów. W końcowym fragmencie seta nasze siatkarki jednak wróciły do swojej optymalnej gry. Na nasze nieszczęście, było już nieco za późno na przebudzenie i ostatecznie rywalki zwyciężyły ponownie 22:25. Końcówka partii pokazała jednak że Rysice wracają do swojej dobrej gry, co szybko znalazło przełożenie na trzecią partię. Kapitalnie grająca Brzezińska, przy wsparciu koleżanek raz po raz punktowała, a rywalki nie mogły sobie nijak poradzić z naszą dobrą grą. Fantastyczna trzecia partia przyniosła nam zwycięstwo 25:17. W czwartej partii nadal nasz zespół grał koncertowo, a zawodniczki ŁKS-u nieco zwątpiły w pozytywne zakończenie tego meczu. Krótki set został wygrany przez nas wynikiem 25:13. W piątym secie powróciły emocje, oraz wynik "na styku". Do 13:13 oglądaliśmy grę "punkt za punkt", wtedy na zagrywkę jednak udała się Michaela Mlejnkova. Czeszka posłała dwie niesamowite zagrywki, czym udało się zwyciężyć 15:13 i w całej rywalizacji 2:0, awansując tym samym do finału, co z pewnością było niesamowitym momentem dla wielu dziewczyn z naszego zespołu, które nie miały jak dotąd przyjemności zdobyć medalu Mistrzostw Polski. MVP spotkania została wybrana fenomenalnie grająca Ewelina Brzezińska. Przyjmująca w ataku skończyła aż 35 z 51 ataków, oprócz tego grała kapitalnie w elemencie przyjęcia czy obrony (aż 4 udane). Bardzo dobrze w elementach defensywnych po raz kolejny spisała się Myrthe Schoot, która po 31 przyjęciach uzyskała 87% skutecznego przyjęcia, 71% dokładnego. W drużynie przeciwnej bardzo dobre spotkanie rozegrała Charlotte Leys, kończąca 16 z 24 piłek, dorzucając także 1 asa serwisowego, oraz punktowy blok. 23 punkty zdobyła Hanna Klimets, jednak aż 6 z nich było skutkiem udanego bloku (w ataku natomiast uzyskała 59%). W wielkim finale nasz zespół zmierzy się z ekipą Chemika Police, który będzie bronił tytułu Mistrza Polski. Miejmy nadzieję, że naszym siatkarkom uda się podtrzymać kapitalną dyspozycję i zwyciężyć w Wielkim Finale!! #NiemożliweNieIstnieje #GoDevelopres!!!

2 mecz 2 rundy Play Off:

ŁKS Commercecon Łódź – KS ALIOR Bank Rzeszów 2:3 (25:22, 25:22, 17:25, 13:25, 13:15)

ŁKS Łódź: Mori 7, Szczyrba 16, Gancarz 9, Klimets 23, Leys 18, Łukasik 4, Strasz (L)

MVP: Eva Mori


Rzeszów: Nowicka 5, Mlejnkova 18, Witkowska 4, Brakocević 17, Brzezińska 35, Efimienko 3, Schoot (L)

MVP: Ewelina Brzezińska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:04, 30 Kwi 2021    Temat postu:

RYSICE NIE ZWALNIAJĄ TEMPA!!! EMOCJONUJĄCE SPOTKANIE FINAŁOWE DLA RZESZOWA.


Fantastyczne widowisko mogli obejrzeć kibice zgromadzeni na hali w Policach. Zarówno gospodynie starcia, jak i nasze zawodniczki postawiły bardzo wysoką poprzeczkę w tym finałowym spotkaniu, pokazując że obie drużyny są w mistrzowskiej formie. Pierwszy set przyniósł już dużo emocji, kapitalne wymiany były niemal nieodłączną częścią widowiska. W końcówce seta więcej szczęścia miały nasze zawodniczki, które zagrały bardzo dobrze w polu zagrywki i zwyciężyły 25:22. W drugim secie było nie mniej emocji, po raz kolejne żadna z drużyn nie chciała odpuścić i przez dłuższy czas wynik utrzymywał się "na styku". W grze na przewagi lepszy okazał się zespół z Polic, wygrywając 25:27. Trzeci set był jedynym bardzo jednostronnym starciem, z korzyścią dla naszej drużyny, która już od początku uzyskała kilka punktów przewagi, których nie wypuściła do końca seta, ostatecznie zwyciężając 25:18. W czwartej partii powróciły emocje sportowe, gra była bardzo wyrównana i ciężko było odgadnąć, która drużyna wygra tego seta. Ostatecznie, ponownie na przewagi lepsze okazały się rywalki, triumfując 24:26. W ostatniej partii lepszy okazał się nasz zespół. Mimo ogromnego zmęczenia w obydwóch drużynach, nadal potrafiły one grać na wysokim poziomie, walcząc o każdą piłkę. Nasz zespół wygrał 15:12 i jest o krok od niesamowitego wyniku sportowego, jakim byłoby niewątpliwie zdobycie Mistrzostwa Polski! MVP spotkania powędrowało kolejny raz do niesamowitej Eweliny Brzezińskiej, która tym razem skończyła 25 z 36 piłek, dorzucając bardzo dobrą dyspozycję w elementach defensywnych. Świetnie na siatce spisała się także Zuzanna Efimienko, która zdobyła 7 punktów blokiem. W drużynie przeciwnej fantastycznie spisywała się Natalia Mędrzyk, kończąc 18 z 23 posłanych do niej piłek, dobrze prezentując się także w bloku czy obronie. 25 punktów dorzuciła także Kaja Grobelna (55% w ataku). Następne spotkanie odbędzie się w hali Podpromie. Liczymy, ze przy pełnej publiczności wydarzą się niezapomniane dla rzeszowskiego klubu wydarzenia, których rezultatem będzie triumf w ligowych rozgrywkach!! Dziewczyny, jesteśmy z Wami! #NiemożliweNieIstnieje #GoDevelopres!!!!


1 mecz 3 rundy Play Off:

LOTOS Chemik Police - KS ALIOR Bank Rzeszów 2:3 (22:25, 27:25, 18:25, 26:24, 12:15)

Police: Skorupa 5, Mędrzyk 21, Wasilewska 9, Grobelna 25, Martinez 16, Kąkolewska 7, Maj-Erwardt (L)

MVP: Natalia Mędrzyk


Rzeszów: Nowicka 1, Mlejnkova 22, Witkowska 2, Brakocević 22, Brzezińska 25, Efimienko 10, Schoot (L)

MVP: Ewelina Brzezińska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:44, 03 Maj 2021    Temat postu:

ZROBIŁY TO !!! NIESAMOWITE RYSICE ZOSTAŁY MISTRZYNIAMI POLSKI!!!


Co za piękna chwila do podkarpackiego sportu! Nasze zawodniczki, dzięki ambitnej pracy przez cały sezon zdołały zdobyć tytuł Mistrzowski, detronizując tym samym ekipę z Polic. Kapitalnie otworzył się dla nas już pierwszy set spotkania, kiedy to odjechaliśmy na kilka punktów przeciwnikowi. Koncertowa gra pozwoliła na zwycięstwo 25:15. W drugim secie zespół Polic grał już na dużo wyższym poziomie i gra utrzymywała się na bardzo wyrównanym poziomie. Więcej szczęścia w końcowych fragmentach miała ekipa rywalek, dzięki czemu wygrały tą partię 22:25. Identyczna sytuacja miała miejsce w trzeciej partii spotkania, jednak w tym fragmencie to nasz zespół miał o dwa punkty więcej do powiedzenia i dzięki wygranej 25:23 byliśmy już tylko seta od historycznego momentu dla rzeszowskiej siatkówki żeńskiej. Czwarta partia była na bardzo wyrównanym poziomie, gdy jednak na zagrywce pojawiła się Mlejnkova, nasz zespół zdobył aż 5 punktów z rzędu co wysunęło nas na prowadzenie, a ostatni punkt w meczu i rywalizacji zdobyła blokiem Zuza Efimienko (25:21). MVP tego spotkania wybrana została Julka Nowicka, która fenomenalnie kierowała grą naszej drużyny, raz po raz gubiąc rywalki na siatce. Kolejny raz naszą liderką w ataku była Ewelina Brzezińska, która tym razem uzbierała 20 punktów. W drużynie z Polic fenomenalna tego dnia była Bruna Honorio, która skończyła 25 z 37 ataków, dorzucając jeszcze blok i asa serwisowego. Dobrze zaprezentowały się także Monika Ptak, oraz Natalia Mędrzyk, jednak to było za mało na tak rozpędzone Rysice!!! Dziewczyny, gratulujemy Wam ogromnie, jesteście Wielkie!!!!#BrawoRzeszów #NiemożliweNieIstnieje


2 mecz 3 rundy Play Off:

KS ALIOR Bank Rzeszów - LOTOS Chemik Police 3:1 (25:15, 22:25, 25:23, 25:21)


Rzeszów: Nowicka 4, Mlejnkova 12, Witkowska 6, Brakocević 10, Brzezińska 20, Efimienko 9, Schoot (L)

MVP: Julia Nowicka

Police: Skorupa 1, Salas 10, Ptak 8, Honorio 27, Mędrzyk 14, Kąkolewska 6, Drabek (L)

MVP: Bruna Honorio



Po meczu powiedzieli:


Kamil, trener:


To był niesamowity sezon dla naszego zespołu. Gdy odpadliśmy z rywalizacji o Puchar CEV już w pierwszej rundzie, wielu "znawców" siatkówki zaczęło się zastanawiać czy nasz zespół stać na chociażby medal. Nie podłamało to jednak naszego zespołu, a dziewczyny wraz z rozwojem sezonu zaczęły grać coś nieprawdopodobnego, team spirit, jaki wdarł się do naszej ekipy, był niesamowity a zwycięstwo w Pucharze Polski i zdobycie Mistrzostwa najlepiej podsumuje, to jak bardzo szczęśliwy dla nas jest ten sezon. Za niedługo siadamy do rozmów z zarządem, mam nadzieję że widzą oni nadal moją postać w tym klubie, bo praca z takim zespołem to spełnienie marzeń każdego trenera.


Ewelina Brzezińska

Udało się!! Co to były za finały, co to były za emocje! Podpisując kontrakt z klubem z Rzeszowa, słyszałam dużo uwag ze strony ludzi siatkówki, którzy sugerowali że będę spędzać sezon siedząc na trybunach. Trener obdarzył mnie jednak wielkim zaufaniem, a szansa którą dostałam w tym klubie, jest naprawdę wspaniała. W ciągu sezonu dużo rotowaliśmy składem, każda z nas mogła się pokazywać na boisku w dłuższym dystansie, więc jestem spełniona w tym sezonie w 100% jako zawodniczka. Po sezonie nic nie zmieniam, zostaje w Rzeszowie, i podejmujemy walkę już nie tylko na krajowym podwórku, ale także w Lidze Mistrzyń!


Zuzanna Efimienko Młotkowska
Zdobycie Mistrzowskiego tytułu to niesamowita sprawa dla sportowca, mimo iż wcześniej miałam tą przyjemność świętować ten sukces w barwach ŁKS-u, to tą radość i satysfakcję od czuwa się za każdym razem tak samo. Stworzyłyśmy bardzo fajny zespół i zdobyliśmy bardzo dużo dla klubu, aż się łezka w oku kręci, wiedząc że to już koniec, ale taki jest profesjonalny sport i trzeba czasami podejmować nowe wyzwania. Mogę oficjalnie potwierdzić, że odchodzę z Rzeszowa, jednak absolutnie nie mówię tej wspaniałej drużynie " Żegnaj", lecz " Do zobaczenia", tego jestem pewna. Dziękuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:33, 05 Maj 2021    Temat postu:

LICZBY MÓWIĄ SAME ZA SIEBIE, TO BYŁ ZŁOTY SEZON DEVELOPRESU!...

...Czyli tradycyjne podsumowanie poczynań naszych zawodniczek w liczbach. Jesteście ciekawi, kto w tym sezonie był liderem naszej drużyny? Zapraszamy do mini lektury!


NAGRODY MVP:
1. Jovana Brakocević Canzian- 4 statuetki MVP
Ewelina Brzezińska- 4

3. Michaela Mlejnkova- 3
4. Odina Bayramova- 2
Alexandra Frantti- 2
Magdalena Hawryła- 2
Sylvia Nwakalor- 2
Gabriela Polańska- 2
9. Julia Nowicka- 1
Hanna Orthmann- 1
Paulina Szpak- 1
Kamila Witkowska- 1

SZÓSTKI KOLEJKI:
1. Ewelina Brzezińska- 3(4)
2. Julia Nowicka- 2 (4)
3. Gabriela Polańska- 2 (3)
4. Magdalena Hawryła- 2 (2)
Hanna Orthmann- 2 (2)
Kamila Witkowska- 2 (2)
7. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 1 (3)
Paulina Szpak- 1 (3)
9. Jovana Brakocević Canzian- 1 (2)
Sylvia Nwakalor- 1 (2)
Myrthe Schoot- 1 (2)
12. Michaela Mlejnkova- 1 (1)
13. Odina Bayramova- 0 (2)
14. Alexandra Frantti- 0 (1)
Klaudia Kulig- 0 (1)

PUNKTY:
1. Jovana Brakocević Canzian- 388 punktów
2. Michaela Mlejnkova- 265
3. Hanna Orthmann- 222
4. Alexandra Frantti- 213
5. Odina Bayramova- 203
6. Sylvia Nwakalor- 198
7. Ewelina Brzezińska- 188
8. Kamila Witkowska- 120
9. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 113
10. Gabriela Polańska- 96
11. Magdalena Hawryła- 84
12. Julia Nowicka- 45
13. Paulina Szpak- 31

ATAK:
1. Jovana Brakocević Canzian- 348/562 (62%)
2. Michaela Mlejnkova- 225/353 (64%)
3. Hanna Orthmann- 199/310 (64%)
4. Alexandra Frantti- 195/313 (62%)
5. Odina Bayramova- 188/295 (64%)
6. Sylvia Nwakalor- 179/275 (65%)
7. Ewelina Brzezińska- 176/263 (67%)
8. Kamila Witkowska- 60/84 (71%)
9. Zuzanna Efimienko Młotkowska 52/79 (66%)
10. Gabriela Polańska- 44/61 (72%)
11. Magdalena Hawryła- 43/67 (64%)
12. Julia Nowicka- 21/22 (95%)
13. Paulina Szpak- 10/16 (67%)

ZESPÓŁ: 1740/2717 (64%)

BLOK:
1. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 56 bloków (154 wybloków)
2. Gabriela Polańska- 50 (128)
3. Kamila Witkowska- 46 (125)
4. Magdalena Hawryła- 41 (92)
5. Jovana Brakocević Canzian- 38 (87)
6. Michaela Mlejnkova- 31 (5Cool
7. Paulina Szpak- 21 (4Cool
8. Julia Nowicka- 15 (49)
9. Alexandra Frantti- 15 (42)
10. Hanna Orthmann- 15 (35)
11. Sylvia Nwakalor- 14 (42)
12. Ewelina Brzezińska- 10 (26)
13. Odina Bayramova- 8 (26)

ZESPÓŁ: 912 wybloków, 355 bloków


ZAGRYWKA UDANA, W %:

1. Jovana Brakocević Canzian- 256/276 (93%) (20 błędów)
Julia Nowicka- 271/292 (93%) (21 błędów)

3. Odina Bayramova- 173/189 (92%) (16 błędów)
Ewelina Brzezińska- 184/201 (92%) (17 błędów)
Michaela Mlejnkova- 270/295 (92%) (25 błędów)
Sylvia Nwakalor- 134/145 (92%) (11 błędów)
Hanna Orthmann- 240/262 (92%) (22 błędy)
8. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 249/275 (91%) (26 błędów)
9. Alexandra Frantti- 189/212 (89%) (23 błędy)
Gabriela Polańska- 159/178 (89%) (19 błędów)
Kamila Witkowska- 241/272 (89%) (31 błędów)
12. Paulina Szpak- 187/212 (88%) (25 błędów)
13. Magdalena Hawryła- 181/208(87%) (27 błędów)


ZAGRYWKI PUNKTOWE:
1. Michaela Mlejnkova- 44 zagrywki punktowe (15%, 10 asów)
2. Julia Nowicka- 41 (14%, 9 asów)
3. Hanna Orthmann- 35 (13%, 8 asów)
4. Jovana Brakocević Canzian- 31 (11%, 2 asy)
5. Kamila Witkowska- 25 (9%, 4 asy)
6. Odina Bayramova- 24 (13%, 7 asów)
7. Ewelina Brzezińska- 24 (12%, 2 asy)
8. Alexandra Frantti- 23 (11%, 3 asy)
9. Magdalena Hawryła- 20 (10%)
10. Paulina Szpak- 20 (9%)
11. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 20 (7%, 5 asów)
12. Sylvia Nwakalor- 15 (10%, 5 asów)
13. Gabriela Polańska- 11 (6%, 2 asy)

ZESPÓŁ: 3022 zagrywek, 2733 udanych (90%), 334 punktowych (11%), 289 błędów, 57 asów serwisowych.

OBRONY:
1. Myrthe Schoot- 154 obron (90 udanych)
2. Klaudia Kulig- 94 (47)
3. Julia Nowicka- 76 (42)
4. Hanna Orthmann- 68 (32)
5. Paulina Szpak- 62 (31)
6. Michaela Mlejnkova- 58 (27)
7. Jovana Brakocević Canzian- 51 (24)
8. Ewelina Brzezińska- 46 (19)
9. Alexandra Frantti- 41 (19)
10. Odina Bayramova- 30 (13)
11. Sylvia Nwakalor- 28 (14)
12. Kamila Witkowska- 2 (2)

ZESPÓŁ: 707 obron, 360 udanych.


PRZYJĘCIE UDANE, W %:
1. Alexandra Frantti- 199/235 (85%, 36 błędów)
2. Hanna Orthmann- 262/311 (84%, 49 błędów)
3. Myrthe Schoot- 429/514 (83%, 85 błędów)
4. Ewelina Brzezińska- 232/282 (82%, 50 błędów)
Klaudia Kulig- 282/344 (82%, 62 błędów)
6. Odina Bayramova- 198/244 (81%, 46 błędów)
7. Kamila Witkowska- 34/43 (79%, 9 błędów)
8. Michaela Mlejnkova- 285/371 (77%, 86 błędów)
9. Gabriela Polańska- 16/22 (73%, 6 błędów)
10. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 26/36 (72%, 10 błędów)
11. Magdalena Hawryła- 17/29 (59%, 12 błędów)

PRZYJĘCIE DOKŁADNE, W %:
1. Hanna Orthmann- 215/311 (69%)
2. Odina Bayramova- 167/244 (68%)
Alexandra Frantti- 159/235 (68%)
Myrthe Schoot- 347/514 (68%)
5. Klaudia Kulig- 226/344 (66%)
6. Ewelina Brzezińska- 178/282 (63%)
Michaela Mlejnkova- 232/371 (63%)
8. Zuzanna Efimienko Młotkowska- 22/36 (61%)
9. Kamila Witkowska- 24/43 (56%)
10. Gabriela Polańska- 12/22 (55%)
11. Magdalena Hawryła- 11/29 (38%)

ZESPÓŁ: 2419 przyjęć, 1976 udanych (82%), 1591 dokładnych (66%), 443 błędy.



Daria Przybyła

*12 rozegranych spotkań
* 1 (1) nominacji do 6 kolejki
* 92 obron
*45 udanych
*349 przyjęć
*299 udanych (86%)
*247 dokładnych (71%)
*50 błędów

Jessica Rivero
*13 rozegranych spotkań
*0(1) nominacji do 6 kolejki
*182 punktów
*56% skuteczności ataku (150/270)
*36 wybloków
*17 bloków
*208 zagrywek
*190 udanych (91%)
*23 punktowych (11%)
*18 błędów
*2 asy serwisowe
*43 obron
*27 udanych
*286 przyjęć
*230 udanych (80%)
*166 dokładnych (58%)
*56 błędów

CIEKAWOSTKI:

* najwięcej spotkań w sezonie (19) rozegrała Myrthe Schoot
* w Pucharze Polski nasze zawodniczki wygrały 6 na 6 spotkań
* w Pucharze CEV nasze zawodniczki wygrały 1 spotkanie (3;2), a 1 przegrały (1;3) odpadając tym samym w 1/16 rozgrywek.
* w fazie zasadniczej rzeszowianki wygrały 12 spotkań, przegrały 6.
* w fazie Play Off nasze zawodniczki wygrały 6 z 6 spotkań.
* Aż do 3 nagród nominowana została po sezonie Ewelina Brzezińska ( najlepsza przyjmująca sezonu, objawienie fazy Play Off, MVP ligi)
* Tytuł najbardziej uniwersalnej zawodniczki trafił do Alexandry Frantti, która rozegrała kilka świetnych spotkań na pozycji atakującej. Jednorazowy epizod na pozycji libero zaliczyła Ewelina Brzezińska.





KARUZELA TRANSFEROWA:



Odchodzą:

Zuzanna Efimienko Młotkowska
Alexandra Frantti
Klaudia Kulig (powrót do BKS)
Sylvia Nwakalor
Jessica Rivero (zerwanie kontraktu)
Myrthe Schoot



ZOSTAJĄ:

Odina Bayramova
Jovana Brakocević Canzian
Ewelina Brzezińska
Magdalena Hawryła
Michaela Mlejnkova
Julia Nowicka
Hanna Orthmann
Gabriela Polańska
Daria Przybyła (powrót z wypożyczenia)
Paulina Szpak
Kamila Witkowska


Klub oficjalnie potwierdził, że chce jeszcze bardziej wzmocnić zespół przed nadchodzącym sezonem , by z dobrej strony pokazać się również w europejskich pucharach. Nieoficjalnie mówi się, że do zespołu ma podejść bardzo znane nazwisko na pozycji przyjmującej, a także środkowej. Obok Jovany Brakocević być może zobaczymy polskie nazwisko, klub nadal zastanawia się nad pozycją libero, gdzie prowadzone są rozmowy z czołowymi siatkarkami na tej pozycji w Polsce, a także kilkoma ciekawymi nazwiskami z Europy. O wszystkim będziemy informować na biężąco! #MistrzPolski #NiemożliweNieIstnieje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:41, 17 Maj 2021    Temat postu:

GWIAZDY MELDUJĄ SIĘ W RZESZOWIE!!! SKŁAD NA SEZON 2022/2023 GOTOWY.


Po niezwykle udanym sezonie, który zakończył się zwycięstwem naszej drużyny w Mistrzostwach Polski, działacze klubu bacznie przystąpili do budowy drużyny na kolejny sezon. Wraz z końcem sezonu z klubem pożegnało się 5 siatkarek, w ich miejsce klub zakontraktował równomiernie 5 innych zawodniczek, dodatkowo do klubu po rocznym wypożyczeniu wróciła Daria Przybyła. Zawodniczki, które udało się zdobyć to absolutnie ciekawe transfery i nasz klub wierzy, że w nowym klubie te zawodniczki jeszcze bardziej się rozwiną. W nowym sezonie kapitanem zespołu pozostanie Magdalena Hawryła, która z powodzeniem wywiązała się z tej funkcji w poprzednim zespole. Zastępcą kapitana pozostanie Jovana Brakocević- Canzian. Poniżej przedstawiamy państwu nowe nabytki klubu z Podkarpacia:



1. Ana Antoniejević

Serbska rozgrywająca, urodzona w 1987 roku z pewnością będzie solidnym wsparciem dla dotychczasowych rozgrywających Mistrzyń Polic. Serbka w trakcie swojej kariery występowała już chociażby w lidze włoskiej, tureckiej, czy francuskiej. Zawodniczkę swego czasu mogliśmy oglądać również w reprezentacji Serbii, a jej największymi osiągnięciami z tych czasów z pewnością jest złoto Mistrzostw Europy, czy Ligi Europejskiej (oba osiągnięcia w 2011 roku).


- Polska liga już od dłuższego czasu mnie niezwykle zaciekawiła. Z każdym kolejnym sezonem, kiedy mierzyłam się z waszymi klubami w europejskich pucharach dostrzegałam bardzo duży progres w poziomie ligi. W tym sezonie będzie to chyba wyjątkowo ciekawy sezon, a słysząc, jakie nazwiska dołączyły do tych rozgrywek w tym roku, jestem skłonna stwierdzić że będzie to wyjątkowy sezon dla kibiców. Przychodząc do Mistrza Polski stawiam sobie bardzo wysokie cele. Wiemy, że o obronę tytułu będzie niezwykle ciężko, jednak mamy potencjał, by nadal móc bić się o najwyższe laury.



2. Helena Havelkova


Czeszka, grająca na pozycji przyjmującej do naszej drużyny dołącza prosto z jednego z najlepszych zespołów tureckiej ligi, Eczacibasi Stambuł. Za Heleną bardzo udany indywidualny sezon, działacze z Rzeszowa mają nadzieję, że tak dobrą dyspozycję przeniesie na kolejny sezon. Przyjmująca ma za sobą już występy nie tylko w czołowych klubach w Turcji, ale także we Włoszech, Rosji, czy Chinach. Z reprezentacją Helena sięgnęła po złoto Ligi Europejskiej w 2012 roku. Indywidualnie została wyróżniona nagrodą MVP Pucharu Włoch (2012), Najlepszą przyjmującą Ligi Mistrzyń (2015), czy tytułem Najlepszej Zawodniczki w Czechach (2013, 2015, 2016).

- To mój powrót do polskiej ligi, gdyż jak wiadomo już wcześniej miałam przyjemność reprezentować barwy zespołu z Polic. Wtedy jednak ciężko było którejś drużynie nawiązać w dłuższym dystansie wyrównaną walkę z moim ówczesnym zespołem, teraz widzę jednak, że liga niesamowicie się wzmocniła, dołączyły do niej nowe kluby z super organizacją, i nie ma już jednego dominatora, o czym świadczy fakt, że mamy przecież nowego Mistrza ligi. Nie zastanawiałam się długo nad tą ofertą, chcę pokazać się w tym klubie z jak najlepszej strony i osiągnąć kolejne wielkie rzeczy.

3. Rebecka Lazić

Rebecka jest z pewnością bardzo dobrze znana kibicom Tauron Ligi. W ostatnich sezonach reprezentowała ona barwy Radomki Radom, będąc tam czołową postacią klubu. Szwedka, posiadająca siostrę bliźniaczkę, występowała już w takich klubach jak chociażby RC Cannes, Volei Alba Blaj, czy Volksbang Bolzano. Największym osiągnieciem szwedki jest z pewnością Mistrzostwo Francji (2013, 2014 rok), oraz Mistrzostwo Rumunii (2017 rok). Lazić jest również powoływana do reprezentacji Szwecji.


- Marzyłam o tym by zostać w polskiej lidze, gdyż bardzo podoba mi się zarówno ten kraj, jak i organizacja całej ligi. Tutaj występuje również wraz z moją siostrą, co też bardzo ułatwia mi wiele spraw i często w wolnych chwilach staramy się wraz z Alexandrą widywać, choć dzieli nas trochę kilometrów. W nowym sezonie będę reprezentować barwy klubu z Rzeszowa, który będzie występował także w europejskich pucharach. Bardzo się cieszę, że działacze zainteresowali się moją osobą, a ja będę miała przyjemność rywalizować na swojej pozycji z samą Jovaną Brakocević Canzian. Nie mogę się już doczekać pierwszego treningu!



4. Maria Stenzel


Zawodniczka, występująca na pozycji libero, przychodzi do nas prosto z Budowlanych Łódź. Maria to od kilku sezonów czołowa libero nie tylko w polskiej lidze, ale także reprezentacji Polski, w której jest szóstkową zawodniczką. Mimo, że w ostatnim sezonie nie udało jej się osiągnąć sukcesu z drużyną, to już jest bardzo uznaną zawodniczką w siatkarskim świecie i nie było łatwo ściągnąć ją do naszej ligi. Stenzel dwukrotnie zdobyła srebrny medal Mistrzostw Polski, a także jeden brązowy. Wraz z kadrą sięgnęła po złoty medal turnieju Volley Masters. W 2016 roku została wybrana najlepszą libero Mistrzostw Polski Juniorek.

- Niestety, mój zespół po tym sezonie spadł dość nieoczekiwanie z ligi, czego szczerze mówiąc się totalnie nie spodziewałam. Po sezonie jednak skontaktował się ze mną Mistrz Polski, co szczerze mówiąc wywołało od razu we mnie bardzo pozytywne odczucia i nie wahałam się ani chwili, by podpisać kontrakt z klubem z Podkarpacia. Wiem, że tworząc taki team spirit jak w poprzednim sezonie, jesteśmy w stanie ponownie osiągnąć duże rzeczy, więc z bardzo dużą chęcią będę reprezentować barwy tego klubu i zrobię wszystko co w mojej mocy, by kolejny sezon był równie udany.


5. Jovana Stevanović

To z pewnością jeden z hitów transferowych tego lata w naszej lidze. Środkowa już od kilku sezonów występowała w czołowych włoskich klubach, a także w reprezentacji Serbii, z którą osiągnęła już mnóstwo sukcesów, sięgając po chociażby Mistrzostwo Świata (2018), srebrny medal Igrzysk Olimpijskich (2016), czy złoto Mistrzostw Europy (2017). Jovana była wybierana najlepszą środkową Ligi Mistrzyń w 2016 roku, czy najlepszą blokującą Memoriału Agaty Mróz- Olszewskiej w 2012 roku. Z pewnością Serbka będzie jedną z czołowych blokujących naszej ligi.

- Klub z Rzeszowa przedstawił mi bardzo ciekawą wizję zespołu na ten sezon. Nie mogłam więc odmówić, bo projekt ten przedstawia się niebywale ciekawie. W drużynie zagram chociażby z Jovaną, oraz Aną, z którymi się bardzo dobrze znam więc to zawsze ten dodatkowy plus. Tauron Liga słynie z profesjonalnej organizacji, a także ze świetnego poziomu rozgrywek, więc mam nadzieję, że wraz z moim klubem pokusimy się o kolejny mistrzowski tytuł. Chciałabym ze swoim zespołem pokazać się z dobrej strony także w Lidze Mistrzyń, być może nawet powtórzyć sukces z czasów gry w Pomi Very Happy
Do zobaczenia niebawem!


PEŁNY SKŁAD DRUŻYNY:

Rozgrywające: Ana Antonijević, Julia Nowicka, Paulina Szpak
Atakujące: Jovana Brakocević Canzian, Rebecka Lazić
Środkowe: Magdalena Hawryła, Gabriela Polańska, Jovana Stevanović, Kamila Witkowska
Przyjmujące: Odina Bayramova, Ewelina Brzezińska, Helena Havelkova, Michaela Mlejnkova, Hanna Orthmann
Libero: Daria Przybyła, Maria Stenzel


CIEKAWOSTKI:

Kapitan zespołu: Magdalena Hawryła
Zastępca Kapitana: Jovana Brakocević Canzian
Najwyższa siatkarka: Gabriela Polańska (200)
Najniższa siatkarka: Maria Stenzel (167)
Najmłodsza zawodniczka: Hanna Orthmann (24 lata)
Średnia wzrostu: 185 cm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:52, 02 Cze 2021    Temat postu:

NIESPODZIEWANA PRZEGRANA NA INAGURANCJĘ LIGI!


W spotkaniu rozpoczynającym nowy sezon, nasz zespół miał okazję zmierzyć się z zespołem, będącym beniaminkiem tego sezonu, czyli Stalą Mielec. Pierwszy set spotkania przyniósł wymarzony dla nas scenariusz. Dość szybko udało nam się zbudować odpowiednią przewagę, którą dowieźliśmy do końca, triumfując 25:15. W drugim secie ekipa z Mielca postawiła jednak dużo bardziej wymagające warunki do gry, bardzo ofiarnie grając w obronie, a także efektywnie w ataku. Emocjonującą końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęły rywalki (25:27). Podobny przebieg miał trzeci set, kiedy znowu od początku obie ekipy grały bardzo odważnie i ambitnie, nie pozwalając przeciwnikowi uciec więcej niż na 2-3 oczka. Ponownie, w końcowym fragmencie seta więcej zimnej krwi zachowały rywalki, tym razem wygrywając 23:25. W czwartym secie udało nam się od początku mieć kilka punktów przewagi, jednak po drugiej przerwie technicznej, Mielec włączył piąty bieg i najpierw odrobił straty, a ostatecznie wygrał 25:22 i całe spotkanie 3:1. Statuetkę MVP zgarnęła fenomenalnie dysponowana tego dnia Aleksandra Wójcik, kończąc aż 29 z 35 piłek, dorzucając jeszcze 2 bloki. Świetnie w elementach defensywnych spisała się Justyna Łysiak, która była bardzo dobra zarówno w obronie, jak i przyjęciu. W naszym zespole najlepszą zawodniczką spotkania była Magda Hawryła, autorka 4 bloków i 7 udanych ataków (7/7), jednak to było zbyt mało na kapitalnie dysponowane tego dnia rywalki. W kolejnej kolejce spotkamy się z drużyną Chemika Police, więc szykuje się nam kolejny świetny mecz. Trzymajmy kciuki za nasze zawodniczki, #GoDevelopres!


#PO MECZU....3 PYTANIA DO MICHAELI MLEJNKOVEJ

- Na pewno nie tak wyobrażałyście sobie rozpoczęcie nowego sezonu. Mielec Was zaskoczył?

- Już przed sezonem widziałyśmy, jaki zespół buduje nowy zespół w lidze i tak naprawdę wtedy już przyznałyśmy, że będzie to wymagający zespół i z pewnością przysporzy problemów wielu zespołom z czołówki tabeli. Dodatkowo, typowy dzień konia miała Ola Wójcik, która zagrała fenomenalne spotkanie i nie znalazłyśmy na nią żadnego sposobu, chyba ani raz nie zatrzymałyśmy jej blokiem.

- Przed sezonem występowałaś w reprezentacji. Jak podsumujesz minione lato reprezentacyjne?

- Niestety, też bardzo średnio Smile Nie udało nam się zakwalifikować do Mistrzostw Świata, które były rozgrywane w Polsce, choć brakło nam naprawdę niewiele. Z pozytywnych aspektów, warto wspomnieć o pozytywnym wyniku kwalifikacji do Mistrzostw Europy, w których triumfowaliśmy i zaprezentujemy się w tej imprezie w przyszłym roku. Sezon minął bardzo szybko, tak naprawdę wydaje mi się że dopiero co zakończyłam sezon ligowy, a już ponownie jestem tu na nowo.

- To twój czwarty sezon w naszym zespole. Byłaś od początku przekonana, że zostajesz z nami na kolejny sezon?

- Przyznam szczerze, że miałam pewne wątpliwości, gdzieś z tyłu głowy miałaś myśli, by spróbować swoich sił w nowej lidze, gdy manager poinformował mnie o ofertach z ligi włoskiej, czy rosyjskiej. Ostatecznie, zwyciężyło moje silne przywiązanie do Tauron Ligi i do Rzeszowa, jestem tu bardzo szczęśliwa, a po co zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje? Jestem przekonana, że podjęty wybór był dobry, bo zbudowałyśmy świetny zespół i mam nadzieję, że po ciężkim starcie, z każdym kolejnym spotkaniem będzie coraz lepiej.
1 kolejka Tauron Ligi:

KS ALIOR Bank Rzeszów - Stal Kronospan Mielec 1:3 (25:15, 25:27, 23:25, 22:25)

Rzeszów: Szpak 4, Mlejnkova 15, Hawryła 11, Brakocević 19, Brzezińska 18, Stevanović 9, Stenzel (L)

MVP: Magdalena Hawryła

Mielec: Radenković 1, Milenković 13, Bednarek 10, Gałkowska 19, Wójcik 31, Sobolska 5, Łysiak (L)

MVP: Aleksandra Wójcik


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamil2 dnia Śro 9:01, 02 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:17, 09 Cze 2021    Temat postu:

ZWYCIĘSTWO W MECZU NA SZCZYCIE! POWRÓT Z DALEKIEJ PODRÓŻY RZESZOWIANEK.

W meczu 2 kolejki Tauron Ligi nasze zawodniczki trafiły z piekła do nieba. Pierwszy set z Policami przyniósł mało emocji, rywalki dość szybko wypracowały sobie bezpieczną przewagę i nasza drużyna nie była w stanie dogonić już rywalek, przegrywając dość pewnie pierwszą partię (19:25). W drugiej partii wynik był już dużo bardziej wyrównany, do samego końca gra toczyła się punkt za punkt, jednak w końcówce znowu więcej do powiedzenia miała drużyna Chemika, zwyciężając 23:25. Przegrywając 0:2 nasza drużyna się jednak nie podłamała, na trzecią partię wyszła bardzo zmotywowana na sukces a ich gra była niemal perfekcyjna. Mała liczba błędów przyniosła zwycięstwo w stosunku 25:19. Czwarty set to najlepsza część spotkania pod względem poziomu gry. Obie drużyny niemal koncertowo grały zarówno w elementach defensywnych, jak i w ataku. Do samego końca seta nie można było wytypować zwycięzcy, a kapitalną zagrywką seta zakończyła Brakocević Canzian (31:29). Jeszcze bardziej podbudowane nasze zawodniczki z dużą dozą motywacji wstąpiły także w piątą partię, zaczynając od prowadzenia 6:0. Ostateczny punkt w ataku zdobyła Havelkova, zwyciężając 15:7. Kapitalne zawody rozegrała Jovana Stevanović, która aż ośmiokrotnie zatrzymywała rywalki na siatce, a w ataku zakończyła 5 z 7 piłek, dorzucając także 1 asa serwisowego. 31 punktów dołożyła Jovana Brakocević Canzian, która w ataku zanotowała 73% (29/40). W Chemiku postacią wiodącą była Olesia Rychliuk, która zdobyła 26 punktów, a także Natalia Mędrzyk, która oprócz 28 punktów, bardzo dobrze spisywała się również w elemencie przyjęcia. W ramach 3 kolejki nasza ekipa zmierzy się z kolejnym ciężkim rywalek, ŁKS Łódź. Liczymy, że nasze zawodniczki zdołają podtrzymać dobrą passę i zwyciężyć w kolejnym ciężkim meczu ! #GoDevelopres!!


#PO MECZU...3 PYTANIA DO KAMILI WITKOWSKIEJ!


- Bardzo ciężkie rozpoczęcie sezonu dla Waszej drużyny.. Najpierw mecz z nieobliczalnym beniaminkiem, teraz walka na noże z Chemikiem...


- Na pewno takie mecze, jak dzisiejsze bardzo budują zespół i jeszcze bardziej scalają. Po meczu z Mielcem wkradła się w nas sportowa złość, gdyż nie tak wyobrażałyśmy sobie start w nowym sezonie, jednak po dzisiejszym meczu nastroje są już dużo lepsze. Wróciłyśmy z bardzo ciężkiego wyniku, więc na pewno będziemy grać teraz dużo pewniejszą siatkówkę, wiedząc że nie ma tak naprawdę niemożliwych wyników, z których nie da się powrócić i dodatkowo zwyciężyć.


- Poziom trudności jednak nie spada, gdyż za chwilę mecz z ŁKS-em, a następnie startujemy z Ligą Mistrzyń... co uważasz o losowaniu tegorocznej LM?



- W takich rozgrywkach jak Liga Mistrzyń nie ma tak naprawdę łatwych rywali i spotkań, wiadomo że jedni przeciwnicy mogą być troszkę mniej wymagający, jednak absolutnie nikogo lekceważyć nie można. Co do naszej grupy... Vakifbank to coroczny faworyt do triumfu w rozgrywkach, jednak da się z nimi zagrać w miarę wyrównaną siatkówkę, będąc na maxa skoncentrowanym na własnej, dobrej grze. Martiza to zespół który co rok ściąga do siebie coraz ciekawsze nazwiska, Krasdonar to uznana marka w siatkarskim świecie, więc z nikim nie będzie łatwo. Nastawiamy się na trudną walkę, z której mamy nadzieję wyjść zwycięsko.


- Uważasz, że Wasz zespół stać na obronę tytułu mistrzowskiego?



- Oczywiście, to nasz priorytet. Zdajemy sobie sprawę, że w tym roku liga się bardzo wzmocniła, do naszych rozgrywek dołączyło mnóstwo gwiazd. Zespoły nawet z dolnych miejsc tabeli zakontraktowały wschodzące gwiazdy i będą bić się z najlepszymi o zwycięstwo. Widać to po pierwszych wynikach, że bardzo ciężko wytypować zwycięzcę w poszczególnych spotkaniach, a to na pewno podnosi poziom naszych rozgrywek, jednak tytuł mistrzowski zobowiązuje nas do walki o najwyższe laury i prezentowanie bardzo dobrej siatkówki.


2 kolejka Tauron Ligi:


KS ALIOR Bank Rzeszów - Grupa Azoty Chemik Police 3:2 (19:25, 23:25, 25:19, 31:29, 15:7)

Rzeszów: Nowicka 2, Brzezińska 11, Stevanović 14, Brakocević 31, Havelkova 22, Witkowska 8, Stenzel (L)

MVP: Jovana Stevanović

Police: Stoltenborg, Martinez 20, Kąkolewska 5, Rykhliuk 26, Mędrzyk 28, Ptak 8, Maj-Erwardt (L)


MVP: Natalia Mędrzyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:34, 11 Cze 2021    Temat postu:

RZESZÓW BEZ SZANS W STARCIU Z ŁKS-EM.


Nie mogą do najlepszych spotkań zaliczyć siatkarki z Rzeszowa mecz ostatniej, trzeciej kolejki z Łodziankami. Nasz zespół wyszedł w dość eksperymentalnym składzie, jednak z pewnością kibice liczyli na dużo więcej niż przegraną 0:3 z brązowym medalistą poprzednich Mistrzostw Polski. W pierwszym secie zmobilizowane "Wiewióry" nie dały tak naprawdę szans naszej drużynie, kontrolowały przebieg partii od pierwszych piłek, na próżno było szukać jakiejś próby złapania rywalek przez nasze zawodniczki. Po 25 minutach gry ŁKS zwyciężył 18:25. W drugiej partii gra naszej drużyny znacznie się poprawiła, dużo piłek zaczęła kończyć atakująca, Lazić. Na nic się to jednak zdało, gdyż w końcowych fragmentach znowu spuściliśmy z tonu, co natychmiast zauważyły rywalki, które szybko nas dogoniły, a następnie rozstrzygnęły partię na swoją korzyść (23:25). Podłamane Rysice w trzecim secie nie mogły wrócić do dobrej gry z poprzedniego seta i dosyć szybko uznały wyższość rywalek, przegrywając ponownie 18:25. Najwięcej punktów w naszym zespole zdobyła Rebecka Lazic (23) jednak w ataku zanotowało 52%, co z pewnością było za mało na świetnie dysponowane tego dnia przeciwniczki. Drużynę gospodyń do zwycięstwa poprowadził duet Kubura- Bączyńska. Szczególnie dobre spotkanie rozegrała Bączyńska, która skończyła w ataku 15 z 19 ataków, a także dwukrotnie zatrzymała nasze zawodniczki na siatce. ŁKS-owi gratulujemy zwycięstwa, a my szybko się regenerujemy i szykujemy się na kolejne spotkanie, pierwsze w tym sezonie w Lidze Mistrzyń. Podejmować będziemy zespół Maritzy Plovdid. Dziewczyny, trzymamy za Was kciuki! #GoDevelopres!!!


#PO MECZU...3 PYTANIA DO ODINY BAYRAMOVEJ



- Cześć Odina, ten mecz na pewno miał szansę potoczyć się inaczej, trzeba jednak przyznać że rywalki postawiły dziś bardzo wysoko poprzeczkę..

- ŁKS grał dziś koncertowo przede wszystkim w bloku, oraz obronie, co szczególnie w porównaniu z naszą dzisiejszą grą w tych elementach, zrobiło różnicę. Trener kluczowym zawodniczkom dał szansę odpoczynku przed spotkaniem w europejskich pucharach, jednak wszyscy liczyliśmy że w starciu z ŁKS-em ugramy znacznie więcej.

- Póki co, po 3 kolejkach znajdujecie się na dość odległej pozycji w tabeli. Myślisz że to kwestia zgrania się zespołu?


- Pamiętajmy, że w poprzednim sezonie również na początku nam ewidentnie nie szło, przegrywałyśmy dużo spotkań, jednak gry ustabilizowałyśmy swoją grę, to było ciężko nas powstrzymać. Myślę, że wszystkie musimy na nowo odnaleźć się w tej drużynie, bo mamy sporo nowych twarzy i mam nadzieję że historia zatoczy koło z poprzedniego sezonu i za chwilę zaczniemy grać siatkówkę na najwyższym poziomie.


- Za tobą długie wakacje, gdyż pierwszy raz od kilku sezonów nie występowałaś w kadrze, jak spędziłaś ten czas, nie brak ci było emocji związanych z kadrą?




- Przede wszystkim odpoczynek Very Happy dużo podróżowałam, ale też leniuchowałam. Bardzo dużo czasu spędziłam z rodziną, gdyż przez wszystkie lata spędzane z reprezentacją bardzo ciężko było stale praktykować i pielęgnować spotkania rodzinne. Dla reprezentacji oddałam całe serce, jednak teraz szansa jest dla młodszych zawodniczek, wiadomo że kiedyś trzeba było powiedzieć sobie pas. Mamy zdolną młodzież w Azerbejdżanie więc jestem spokojna o poziom prezentowany przez naszą drużynę narodową na arenie międzynarodowej.


3 kolejka Tauron Ligi:


ŁKS Tauron Łódź - KS ALIOR Bank Rzeszów 3:0 (25:18, 25:23, 25:18 )

ŁKS Łódź: Ratzke de Silva 1, Daalderop 14, Efimienko 3, Kubura 19, Bączyńska 17, Gancarz 2, Strasz (L)

MVP: Anna Bączyńska

Rzeszów: Nowicka 1, Bayramova 7, Hawryła 2, Lazić 23, Orthmann 12, Polańska 2, Przybyła (L)

MVP: Rebecka Lazić


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamil2 dnia Pią 8:39, 11 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:54, 14 Cze 2021    Temat postu:

NIERÓWNY MECZ DLA RZESZOWIANEK! JEST PIERWSZY TRIUMF W LIDZE MISTRZYŃ.



Kolejne, bardzo wyczerpujące i wymagające dużego pokładu sił spotkanie za klubem z Podkarpacia. Popularne "Rysice" w 1 kolejce Ligi Mistrzyń mierzyły się z zespołem Maritzy, który przed sezonem dokonał kilku poważnych wzmocnień w zespole. Pierwszy set pokazał, że będzie to niełatwy mecz, a wymagający maksymalnego skupienia. Po fantastycznej końcówce seta w wykonaniu Mistrza Bułgarii, nasz zespół uległ 20:25. W drugiej partii udało nam się doprowadzić do wyrównania w meczu, choć nie przyszło nam to łatwo. Nasza drużyna triumfowała 25:23. W trzeciej partii to ponownie zespół z Bułgarii miał więcej do powiedzenia, pomimo że w ostatnim fragmencie seta nasza drużyna zaczęła dość aktywnie odrabiać punkty, to strata do rywalek była zbyt wysoka i ostatecznie to rywalki wygrały 22:25. W czwartym secie kibice klubu z Podkarpacia w końcu mogli zobaczyć koncertową, pewną grę swojej drużyny. Zbudowana na początku seta przewaga postawiła nas w bardzo dobrej sytuacji i ostatecznie zwyciężyliśmy 25:18 doprowadzając do wyrównania w całym meczu 2:2. W piątej partii ponownie więcej do powiedzenia miał nasz zespół, który przede wszystkim po przerwie technicznej zaczął grać bardzo dobrze, zdobywając kilka punktów z rzędu. Choć Maritza podjęła jeszcze rękawice, to nasz zespół nie wyrwał sobie zwycięstwa i wygrał tie- breaka 15:11 a cały mecz 3:2. MVP spotkania po raz kolejny wybrana została Jovana Stevanović, która w ataku skończyła 7 z 9 piłek, dorzucając 2 punktowe bloki, a także aż 6 punktowych zagrywek! Bardzo dużo do zwycięstwa dodał również duet Lazić- Havelkova, bowiem obydwie zawodniczki zdobyły po 22 punkty, najwięcej z całej drużyny. W szeregach Maritzy najlepszą zawodniczką bez dwóch zdań była Ana Cleger, która skończyła 25 z 35 ataków, dwukrotnie zatrzymała również nasz zespół na siatce. 19 punktów dorzuciła także Kremena Kamenova, była zawodniczka naszej drużyny. W kolejnym spotkaniu nasza ekipa będzie mierzyć się z drużyną z Wrocławia, który dość pewnie rozpoczął nowy sezon. Czekają nas więc kolejne emocje, bądźcie z nami! #GoDevelopres!!!


#PO MECZU... 3 PYTANIA DO ANY ANTONIJEVIĆ



- Za wami pierwszy triumf w rozgrywkach międzynarodowych, zespół Maritzy okazał się jednak być bardzo wymagającym rywalem...


- Drużyna z Plovdid jest Mistrzem Bułgarii, więc z pewnością na arenę międzynarodową nie wybrały się zbierać doświadczenie, tylko stawiać czoła przeciwko nam, czy drużyna z Krasdonaru. W naszej grupie nie będzie łatwych spotkań, dlatego będziemy cieszyć się każdym odniesionym zwycięstwem, cieszę się że tak szybko udało nam się pierwszy raz posmakować tej wygranej.


- W Lidze Mistrzyń zdobyłaś już złoty, a także srebrny medal. Czy w tym roku powtórzysz ten wynik?


- Zrobię wszystko co w mojej mocy by tak było! Smile Jesteśmy dość ciekawym składem, myślę, że stać nas na wyjście z grupy, a wtedy w Play Off wszystko się może zdarzyć. Zawsze staram się mierzyć wysoko, z takim zamiarem podpisywałam też kontrakt z rzeszowskim klubem. Jestem bardzo zdeterminowana by odnosić kolejne sukcesy w swojej karierze, dlatego z pewnością po sezonie chce założyć na siebie jakikolwiek medal, czy to z Mistrzostw Polski czy Ligi Mistrzyń Smile To będzie bardzo ciekawy sezon, ale wiem że stać na dużo.

- W rzeszowskiej drużynie masz okazję zagrać ze swoimi bliskimi koleżankami, zarówno Jovana Brakocević, jak i Stevanović są- sądząc po mediach społecznościowych- twoimi bliskimi koleżankami...


- Zgadza się, z " Brako" świetnie się już dogadywałam kiedy zaczynałyśmy razem grę w reprezentacji, czyli... dość dawno Very Happy jednak ta znajomość przetrwała także czas, gdy nie widujemy się na zgrupowaniach. Tym bardziej się cieszę, że mogę przebywać teraz codziennie z tak super dziewczynami. Z reprezentacyjnych rozgrywek bardzo dobrze znam się też chociażby z Heleną, czy Eweliną, także na brak znajomych twarzy narzekać absolutnie nie mogę. Stworzyłyśmy bardzo fajną atmosferę w zespole i mam nadzieję że to zaprocentuje w dalszej części sezonu.


1 kolejka Ligi Mistrzyń:



KS ALIOR Bank Rzeszów - Maritza PLOVDIV 3:2 (20:25, 25:23, 22:25, 25:18, 15:11)


Rzeszów: Antoniejević 3, Mlejnkova 14, Stevanović 9, Lazić 22, Havelkova 22, Polańska 2, Stenzel (L)

MVP: Jovana Stevanović

Plovdiv: Barakova 6, Janeva 18, Grigorova 7, Cleger 27, Kamenova 19, Ruseva 6, Todorova (L)

MVP: Ana Cleger


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil2




Dołączył: 28 Mar 2020
Posty: 1019
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:07, 16 Cze 2021    Temat postu:

KOLEJNA PRZEGRANA RYSIC! DEVELOPRES NA DNIE TABELI.


Do nie najłatwiejszych zaliczą start w nowy sezon zawodniczki z Podkarpacia. W 4 meczu Tauron Ligi odniosły trzecią porażkę, drugą w stosunku 0:3. Pomimo, że mecz był dość wyrównany, to jednak w żadnej z partii zespół z Wrocławia nie dał się złamać, inkasując 3 punkty do ligowej tabeli. Pierwszy set rozpoczął się dobrze dla naszych zawodniczek, dopiero w końcowych fragmentach rywalki dogoniły nas, by ostatecznie zwyciężyć 23:25. Drugi set miał nieco podobny przebieg, teraz jednak już Wrocław dużo szybciej odrobił straty, gdyż wysunął się na prowadzenie już na drugiej przerwie technicznej, doprowadzając kilka punktów przewagi do końca (22:25). W trzecim i ostatnim secie widać było już większą przewagę zawodniczek z Dolnego Śląska i mimo chwilowego zrywu naszego zespołu, to biało- zielone ponownie triumfowały, tym razem w stosunku 21:25. MVP meczu zgarnęła Rosamaria. Atakująca z Brazylii pomyślnie zakończyła 20 z 26 ataków, popisując się także skutecznym blokiem. Świetne spotkanie w obronie zaliczyła również była nasza libero Agata Witkowska, która aż siedmiokrotnie udanie podbiła nasze ataki. W ekipie rzeszowskiej najwięcej punktów zdobyła Helena Havelkova, która z 23 ataków skończyła 15, a także popisała się jednym blokiem. Czeskiej przyjmującej brakło jednak odpowiedniego wsparcia z pozostałych skrzydeł, skąd tak gładka przegrana. W następnej kolejce powalczymy o przełamanie, z zespołem z Bydgoszczy. Miejmy nadzieję że nasza drużyna wróci do wygrywania i zaczniemy wspinać się w ligowej tabeli, gdyż na ten moment sytuacja jest niezwykle niekorzystna.


#PO MECZU... 3 PYTANIA DO EWELINY BRZEZIŃSKIEJ

- Widać było w tym meczu walkę z Waszej strony, jednak koniec końców zanotowaliśmy kolejną przegraną. Gdzie doszukiwałabyś się przyczyn takiego wyniku?

- Cóż, każdy set miał bardzo podobny przebieg. Grałyśmy bardzo fajną siatkówkę, momentami uciekając rywalowi nawet na kilka punktów, jednak gdzieś w granicach 16 punktów nasza gra ulegała jakiemuś zacięciu, ciężko mi to tak naprawdę wytłumaczyć. Trzeba przyznać, że im dalej w set tym rywal wzmacniał swoją zagrywkę i zaczynałyśmy popełniać błędy w odbiorze, jednak myślę że mecz był spokojnie do wygrania.


- Na ten moment znajdujemy się na ostatnim miejscu tabeli, mając na koncie jedno zwycięstwo po tie- breaku, oraz 3 porażki.. Czy morale drużyny przez to nie zaczynają być zachwiane?


- Myślę, że jesteśmy na tyle doświadczonym zespołem, że żadna porażka nie jest w stanie nas zdemotywować do dalszej pracy, staramy się wyciągać wnioski, by poprawić swoje mankamenty i w kolejnych spotkaniach prezentować udaną siatkówkę. Niestety, w tym meczu jeszcze nie pokazałyśmy naszego progresu, jednak jestem bardzo spokojna o naszą drużynę, gdyż wiem że w końcu odpalimy na całego.


- Twój optymizm jest bardzo zaraźliwy, w poprzednim sezonie poprzez swój wieczny uśmiech zostałaś ulubienicą Klubu Kibica. To był indywidualnie bardzo udany sezon dla Ciebie..


- Nie skromnie powiem, że się zgadzam Very Happy Wiem, że miałam bardzo dużą rywalizację na swojej pozycji, trener jednak mi bardzo zaufał, przez co zbudował we mnie niesamowitą pewność siebie, która pomagała mi w starciach o mistrzowskie trofea. Bardzo mi miło, słysząc tak ciepłe słowa, jednak taka jestem od zawsze. Staram się odbierać wszystko pozytywnie, szczególnie rzeczy na które nie mam wpływu. Bardzo mi z tym wygodnie i na pewno się to nie zmieni w tym sezonie Smile


4 kolejka Tauron Ligi:

KS ALIOR Bank Rzeszów - KGHM Volley Wrocław 0:3 (23:25, 22:25, 21:25)

Rzeszów: Nowicka 1, Brzezińska 8, Witkowska 4, Brakocević 12, Havelkova 16, Stevanović 6, Stenzel (L)

MVP: Helena Havelkova

Wrocław: Kowalewska 2, Belkestein 11, Alagierska 3, Montibeller 21, Lee 11, Stencel 3, Witkowska (L)

MVP: Rosamaria Montibeller


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna -> PGE Rysice Rzeszów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 9 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin