Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Strona Klubowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna -> MKS STS Kalisz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:01, 20 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Udany rewanż za Puchar Polski, Kalisz o krok od fazy play-off"

17 kolejka siatkarskiej Tauron Ligii była niezwykle emocjonującym wydarzeniem wczorajszego dnia. Była to przedostatnia kolejka fazy play-off, do której w walce o awans pozostają nadal trzy zespoły - MKS Kalisz, BKS Bielsko-Biała oraz Budowlani Łódź. Nasza ekipa grała ostatnie spotkanie z jedną z ekip walczących z nią o najlepszą ósemkę w kraju, zespołem z Bielska. Spotkanie z góry było skazywane jako jedno z ciekawszych widowisk tej kolejki, ponieważ mecze obu ekip ze sobą były do tej pory bardzo zacięte. Nie inaczej było tym razem. Choć to gospodynie lepiej weszły w mecz, to przyjezdne potrafiły odwrócić losy spotkania w dwóch kolejnych setach i prowadziły w meczu już 2:1. Czwarty set był zdecydowanie najbardziej nerwowy, w szeregi obu ekip wkradło się sporo niewymuszonych błędów, co skutkowało raz przewagą jednej a raz drugiej drużyny. Ostatecznie więcej zimnej krwi w końcówce zachowały Kaliszanki, przenosząc również dobrą grę w elemencie blok-obrona i ostatecznie wygrywając spotkanie 3:2.

"Spodziewałyśmy się ciężkiego meczu i tak też było. Bielsko ma w swoich szeregach silne fizycznie dziewczyny, które potrafią posłać "bombę" na drugą stronę siatki i sprawdzić kłopot najlepszym przyjmującym, czy też libero. Myślę, że kluczem do zwycięstwa był nasz spokój w późniejszych fragmentach meczu, wiedziałyśmy o co walczymy i na szczęście dało nam to kopa motywacji, a nie sparaliżowało. Podniosłyśmy się w czwartym secie ze stanu bodajże 13:10 dla rywalek i myślę, że był to kluczowy moment meczu. Zaczęłyśmy grać bardzo cierpliwie dokładając do tego silną zagrywkę, sprawiającą kłopot przyjmującym. Odrzucone od siatki już nie były tak skuteczne w pierwszej akcji co pozwoliło nam się wykazać i na kontrach byłyśmy niemal nie do zatrzymania. Jestem bardzo dumna z naszego zespołu za to, że nie dałyśmy się złamać i ostatecznie wygrać mecz, co z pewnością jest sporą zaliczką przed ostatnim meczem rundy zasadniczej. Obecnie jesteśmy na 8 pozycji z przewagą dwóch punktów nad Budowlanymi, jednak to ostatnia kolejka rozstrzygnie o ostatecznym składzie play-offów. Teoretycznie trzy ekipy jeszcze nie mogą być pewne miejsca w ósemce, w tym my, najbardziej komfortowa sytuację ma Bielsko, ale to nie znaczy, że już teraz mogą być pewne awansu. My mamy przed sobą mecz z Chemikiem, czyli liderem tabeli. Wiemy, że musimy dać z siebie jeszcze więcej niż w ostatnich meczach, by ze spokojem awansować, jeśli się to nie uda będziemy musiały liczyć na dobry występ Bydgoszczy przeciwko Budowlanym i wygraną najlepiej za trzy punkty. Na razie odkładamy jednak kalkulacje na bok i w 100% skupiamy się na przygotowaniach pod mecz z Policami. Wiemy, że wygrana z nimi na ich terenie będzie bardzo ciężka, ale nie jest to niemożliwe i tego się trzymajmy" - powiedziała po meczu przyjmująca kaliskiej drużyny Zuzanna Szperlak.

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:26, 21 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Młoda przyjmująca na dłużej w Sante MKS Kalisz!"

Na jedną kolejkę przed końcem fazy zasadniczej kluby z Tauron Ligi zaczynają powoli uchylać rąbka tajemnicy i przedstawiać efekty rozmów prowadzonych od kilku tygodni ze swoimi siatkarkami w sprawie przedłużenia kontraktów na kolejny sezon. Nie inaczej jest w naszym zespole. Działacze klubu nie próżnowali w ostatnim czasie prowadząc długie i intensywne rozmowy z zawodniczkami, które ich zdaniem prezentowały się najlepiej w kończącym się pomału sezonie dając tym samym sygnał do chęci podjęcia dalszej współpracy.
Pierwszą zawodniczką, którą na pewno zobaczymy w barwach kaliskiej ekipy w sezonie 2022/2023 jest młoda przyjmująca, która jakiś czas temu wkradła się przebojem do podstawowego składu - Zuzanna Szperlak. Zawodniczka zdecydowała się podpisać 2-letni kontrakt z klubem, z czego bardzo się cieszymy.

"Myślę, że to dla mnie na ten moment najlepsza opcja, by zostać w Kaliszu. Mam tutaj bardzo dobre warunki do rozwoju, świetnego trenera oraz wspaniałe koleżanki, czego chcieć więcej? (uśmiech) Z roku na rok rozwijam się coraz bardziej, coraz częściej grywam w podstawowym składzie, ale ogólnie jest duża rotacja na pozycji co tylko pobudza nas do zdrowej, sportowej rywalizacji i chęci bycia coraz lepszym, by zostać wybranym na kolejny mecz. Nasze wyniki może nie powalają, ale mamy młody zespół, większość dziewczyn zostaje na kolejny sezon, co moim zdaniem jest świetnym rozwiązaniem, ponieważ ominie nas etap zgrywania się na nowo, od razu będziemy mogły przystąpić do dalszej pracy nad tym co już do tej pory udało nam się wspólnie osiągnąć. Wierzę, że jeszcze w tym sezonie uda nam się zagrać w play-offach i zająć w nich jak najlepsze miejsc, ciężko na to pracujemy i myślę, że taka determinacja pozwoli nam osiągnąć upragniony cel!" - komentuje Zuzanna Szperlak

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:15, 22 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Kolejna kluczowa zawodniczka na dłużej w Kaliszu!"

Kolejny dzień, kolejne fantastyczne wieści przygotował nasz klub dla swoich kibiców. Ciągle trwają rozmowy z zawodniczkami, z którymi MKS Kalisz chciałby przedłużyć umowę na kolejny sezon/sezony. I choć nie znamy jeszcze wszystkich siatkarek, które zobaczymy w przyszłym sezonie na ligowych parkietach w kaliskim trykocie to wiem na pewno, że jedną z tych zawodniczek będzie libero, która występuje w naszym zespole od 2019 rok - Justyna Łysiak!

"Przedłużenie umowy z kaliskim zespołem na dwa sezony był w pełni przemyślaną decyzją. Czuję się bardzo dobrze w tym mieście, zespole i na razie nie chce niczego zmieniać. Jesteśmy ze sobą bardzo zżyte i myślę, że nie zdradzę jakiejś wielkiej tajemnicy, jeśli powiem, że nie czeka nas rewolucja kadrowa na przyszły sezon. Dużo zawodniczek z obecnego składu ma ważne umowy, lub przymierza się do podpisania nowych. Bardzo się z tego cieszę, bo trzon zespołu zostanie utrzymany, a my nie będziemy musiały się między sobą na nowo poznawać tylko od razu przystąpimy do doskonalenia naszych zagrań. Jesteśmy tuż przed ostatnią kolejką ligową i ciężko pracujemy nad tym, by przystąpić do play-offów, a nie play-outów jak w ubiegłym sezonie. Chcemy jeszcze wykrzesać z tego sezonu najwięcej jak się da. Myślę, że dwukrotna porażka z Bielskiem w stosunku 2:3 w Pucharze Polski mocno nas podrażniła i od tamtego momentu gramy coraz lepiej. Oby nasza forma utrzymała się także w meczu z Chemikiem i zdołały je pokonać zapewniając sobie spokojnie miejsce w najlepszej ósemce" - komentuje Justyna Łysiak

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:24, 23 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Druga przyjmująca przedłuża kontrakt z Sante MKS Kalisz!"

Wtorek to dzień dobrych wieści dla kibiców naszego klubu, bowiem mamy do ogłoszenia kolejną zawodniczkę, która postanowiła przedłużyć kontrakt z naszym klubem. Jest to młoda przyjmująca, która swoją charakterystyką gry przypomina Annę Werblińską. Mierzy 180 cm wzrostu i w naszym zespole występuje z numerem #24 na koszulce. Tą zawodniczką jest nie kto inny jak Paulina Damaske!

"Bardzo odpowiada mi polityka prowadzenia klubu przez zarząd oraz trenera, dlatego postanowiłam jeszcze co najmniej jeden sezon spędzić właśnie tutaj. Podoba mi się, że klub stawia na młode zawodniczki, dzięki czemu mamy doskonałe warunki do rozwoju i nabierania boiskowego doświadczenia. Często jest też tak, że same do końca nie wiemy jak będzie wyglądała pierwsza szóstka na dany mecz i to jeszcze bardziej pobudza nas chęć sportowej rywalizacji i podnoszenia swoich umiejętności, by właśnie znaleźć się w "złotej szóstce". Z dziewczynami też dogaduję się świetnie, jesteśmy dla siebie sporym wsparciem w gorszych chwilach, gdy na boisku nie jest do końca tak jakbyśmy tego chciały, tworzymy taką małą rodzinę i to jest super. Co do tego sezonu to myślę, że mamy sobie jeszcze sporo do udowodnienia, że jesteśmy w stanie jeszcze trochę ugrać i mimo tego, że teraz trochę było szumu wokół kontraktów na nowy sezon, to zapewniamy kibiców, że myślami jesteśmy ciągle przy tym sezonie i dajemy z siebie maksimum na treningach, by pokazać się w końcówce sezonu z jak najlepszej strony!" - komentuje Paulina Damaske.

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:06, 23 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Porażka w Policach. Mimo to Kalisz z awansem do fazy play-off!"

18 kolejka była ostatnią kolejką rundy zasadniczej sezonu 2021/2022 Tauron Ligi. Nasza drużyna przed jej startem była ciągle w walce o awans do fazy play-off, o którą siatkarki bardzo mocno walczyły, zwłaszcza w ostatnich kolejkach. Mecz w Policach od początku nie układał się po myśli naszych zawodniczek, gospodynie mocno weszły w spotkanie nie pozostawiając złudzeń, kto jest najlepszą ekipą w Polsce. Dwa pierwsze sety były niemal bliźniacze i w obydwu z nich Policzanki nie dały choć na chwilę dojść do głosu rywalkom. Trzecia partia była tym razem koncertową grą Kaliszanek, które obudziły się dzięki bardzo dobrej grze w ataku Martyny Łukasik. Czwarta partia znów lepiej zaczęła się dla przyjezdnych, jednak bardzo doświadczony policki zespół potrafił dogonić, a później wyprzedzić rywalki. Walka zaczęła się znów w końcówce, którą i tym razem lepiej rozegrały gospodynie i ostatecznie wygrały to spotkanie za 3 punkty. Dobre dla Kalisza wieści napłynęły jednak do hali w Policach, tuż przed rozpoczęciem meczu. Ekipa Grota Budowlanych, która zagrażała naszej drużynie przegrała u siebie spotkanie z Pałacem Bydgoszcz i nasze siatkarki już wtedy był pewne awansu do play-offów. Kwestią otwartą pozostawało jednak ostateczne miejsce kaliszanek w ćwierćfinałach. Porażka za 3 punkty przekreśliła jednak nasze szanse na 7 miejsce i w ćwiartkach jako 8 drużyna zmierzymy się z liderem tabeli Chemikiem Police.

"To był dla nas niewątpliwie ciężki mecz, z resztą na taki też się nastawiałyśmy. Mając na przeciwko takie zawodniczki jak Honorio czy Martinez wiesz, że musisz dać z siebie 200% na boisku, a i to może nie wystarczyć. Przed rozpoczęciem spotkania napłynęły do nas wieści o tym, że niezależnie od wyniku tego spotkania i tak zagramy w ćwierćfinałach. Byłyśmy bardzo szczęśliwe, ale myślę, że przez to zaliczyłyśmy mocny falstart. Myślami byłyśmy zupełnie gdzie indziej, a rywalki robiły z nami co chciały. W przerwie między setami powiedziałyśmy sobie "teraz albo nigdy, przecież nie mamy nic do stracenia" i podziałało. Zaczęłyśmy w końcu grać swoją siatkówkę, czego rywalki po tak gładkich dwóch setach chyba się nie spodziewały (śmiech). Wtedy one zaczęły się gubić w przyjęciu i obronie, co do tej pory było ich kluczem do sukcesu. Po pewnym wygranym trzecim secie kontynuowałyśmy świetną grę, ale niestety tylko do połowy seta. Dziewczyny z Polic zaczęły ryzykować zagrywką, parę razy przytrzymały nas blokiem, potem jeszcze starałyśmy się je dogonić, ale ich doświadczenie boiskowe wzięło górę i zdołały dowieźć zwycięstwo do końca. Wszystkie teraz jesteśmy dość mocno skonfundowane. Z jednej strony bardzo cieszymy się z awansu, a z drugiej jesteśmy na siebie złe, że nie powalczyłyśmy bardziej o wyszarpanie tego zwycięstwa. No nic, będzie okazja się zrewanżować w play-offach i mam nadzieję, że uda nam się powalczyć z Policami i będzie to wyglądało tak jak trzeci set dzisiejszego spotkania" - komentuje mecz nasza druga rozgrywająca Paulina Bałdyga, która prowadziła grę naszego zepsołu w zastępstwie za Alicję Grabkę.

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:19, 24 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Polska rozgrywająca nadal w Sante MKS Kalisz!"

Rozmowy z zawodniczkami ciągle trwają, a już dzisiaj mamy dla Was przygotowaną kolejną dobrą nowinę. Mistrzyni Europy juniorek z 2013 roku postanowiła przedłużyć kontrakt z naszą drużyną! Jest to rozgrywająca, która ma 174 cm wzrostu. W naszej ekipie występuje od zeszłego sezonu i jest nią Paulina Bałdyga!!!

"Cieszę się z tego, że klub zdecydował się na podjęcie ze mną rozmów w sprawie nowego kontraktu. Jest mi dobrze w Kaliszu i nie chciałaby na razie niczego zmieniać. Można powiedzieć, że Kalisz podał mi pomocną dłoń po nieowocnym dla mnie sezonie w Łodzi, gdzie właściwie była trzecią rozgrywającą i trochę przez to zrobiłam krok do tyłu w moim siatkarskim rozwoju. W Kaliszu co prawda jestem tą drugą rozgrywającą, ale granica między podstawowym składem, a rezerwami się trochę u nas zaciera. Każda z nas ma szansę wejść na boisko w kolejnym i kolejnym meczu, przez co mocno się napędzamy do pracy nad swoimi umiejętnościami. W tym sezonie udało się awansować do fazy play-off, zdecydowanie nie w takim stylu jakbyśmy sobie to wymarzyły, ale udało się i to jest teraz dla nas najważniejsze. Solidnie pracujemy pod mecze z Chemikiem, mamy sporo czasu, ponieważ przed play-offami zostanie jeszcze rozegrany Puchar Polski, gdzie występuje nasz rywal. Nie liczymy na zmęczenie rywalek, ponieważ mając tak szeroką ławkę Chemik może pozwolić sobie na spore rotacje. My mamy więcej czasu by przygotować się tylko pod nie, one będą musiały w międzyczasie przygotować się pod rywalki z Pucharu, być może to będzie nasza przewaga, kto wie, w play-offach może wydarzyć się wszystko i nie ukrywam, że liczymy na sprawienie miłej niespodzianki" - komentuje Paulina Bałdyga

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:33, 25 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Reprezentacyjna środkowa na kolejny sezon w Sante MKS Kalisz!"

Choć ma dopiero 21 lat to już zdołała przekonać do siebie trenera reprezentacji Polski i zagrać z orzełkiem na piersi w seniorskich rozgrywkach. Wcześniej grywała także w reprezentacjach niższych kategorii, gdzie z juniorkami sięgnęła po brąz Mistrzostw Europy w 2018 roku. Zawodniczka ta mierzy 192 cm wzrostu, a jest nią nie kto inny jak Weronika Centka!

"Cieszę się z przedłużenia kontraktu w Kaliszu. Gram tutaj od 2019 roku i czuje się na prawdę dobrze. Trochę bałam się tego, czy znajdę uznanie w oczach trenera, bo nie oszukujmy się nie rozgrywam sezonu życia, jednak gdy tylko zostałam wezwana na rozmowę w sprawie przedłużenia kontraktu ogromnie się ucieszyłam. Zarówno ja jak i dziewczyny mamy tutaj świetne warunki do rozwoju, dodatkowym atutem jest to, że bardzo jesteśmy ze sobą zżyte, z takimi dziewczynami jak Zuzia, Paulina, czy Ola grywałam zarówno w reprezentacji jak i rozgrywkach juniorskich, więc znamy się bardzo dobrze co ułatwia nam pracę na treningach. W play-offach zmierzymy się z Chemikiem, z którym do tej pory nie wygrałyśmy chyba żadnego spotkania, parę razy było blisko, ale to ich doświadczenie zawsze brało górę i ostatecznie doprowadzały do swojego zwycięstwa. Awans do najlepszej ósemki dodał nam skrzydeł, bo już w pewnym momencie byłyśmy pewne, że nie uda nam się do niej awansować. Parę dobrych meczy, trochę szczęścia w ostatniej kolejne i jesteśmy. Na pewno nie zamierzamy sprzedać tanio skóry, skoro już jesteśmy w ćwiartkach to na pewno damy z siebie wszystko, by trochę w nich namieszać. To rywalki mają na sobie presję, to one muszą wygrać te spotkania, dlatego z odpowiednim naszym podejściem możemy sprawić kilka niespodzianek, na które po cichu liczymy" - komentuje Weronika Centka

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:08, 25 Mar 2021    Temat postu:

<center>"Serbska bombardierka pozostaje w drużynie na kolejny sezon!"

Do ekipy z Kalisza dołączyła po sezonie w Legionovii. Ogółem w Polsce był to jej trzeci sezon i najwyraźniej nie zamierza się jeszcze z naszym krajem żegnać. Od niedawna występuje w seniorskiej reprezentacji, w której na VNL 2019 była jedną z wiodących postaci swojej ekipy. Mierzy 182 cm wzrostu, a zawodniczką, o której mowa jest Katarina Lazović!!!

"Bardzo podoba mi się w Polsce. Najpierw grałam w Łodzi, potem sezon w Legionowie a teraz zagrzałam miejsce na trochę dłużej w Kaliszu. Kiedy pojawiła się możliwość przedłużenia kontraktu o jeszcze jeden sezon, powiem szczerze, że mocno biłam się z myślami co zrobić. Nie będę ukrywać, że jestem zawodniczką bardzo ambitną i walka o utrzymanie w jakiejkolwiek lidze byłoby dla mnie czymś totalnie poniżej moich oczekiwań. Postawiłam więc ultimatum, jeśli z klubem uda nam się awansować do fazy play-off to z chęcią pozostanę w klubie. Awansować się udało, nie bez problemów, ale mamy to. Teraz czas by pokazać nasz charakter w play-offach. Spotkamy się tam z Chemikiem, z którym grałyśmy ostatnio, tak jak inne dziewczyny jestem niepocieszona tym, że po tak dobrym trzecim secie i wysokim prowadzeniu nie zdołałyśmy doprowadzić do ti-breaka. Jestem zła, że nie mogłam pomóc koleżankom, ale trener dał mi wolne na wyleczenie drobnych kontuzji i byciu w pełni sił na ćwierćfinały. Mam nadzieję, że zdołam pomóc swojemu klubowi wygrać z Chemikiem, bo wierzę, że nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli się czegoś bardzo chce to wszystko jest na wyciągnięcie naszej dłoni!"
- komentuje Katarina Lazović

[link widoczny dla zalogowanych]

Katarina była ostatnią zawodniczką, z którą klub postanowił przedłużyć kontrakt. Ponadto zarząd klubu wraz z trenerami zdecydowali się, mimo ważnego kontraktu, na rozwiązanie go z Klaudią Laskowską. Zawodniczce życzymy wszystkiego dobrego w życiu sportowym jak i prywatnym i mamy nadzieję, że znajdzie klub, w którym będzie szóstkową zawodniczką!

Poniżej przedstawiamy zatem skład jaki na ten moment będzie miała nasza drużyna w przyszłym sezonie:

Sante MKS Kalisz:

R: Paulina Bałdyga, ?
P: Katarina Lazović (SRB), Zuzanna Szperlak, Paulina Damaske, ?
A: Martyna Łukasik, ?
S: Aleksandra Gryka, Weronika Centka, Indy Baijens, ?
L: Justyna Łysiak, Julia Mazur
</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:35, 01 Kwi 2021    Temat postu:

<center>[link widoczny dla zalogowanych]</center>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:44, 06 Kwi 2021    Temat postu:

<center>"Mistrz Polski pokonany! Kalisz bliżej TOP 4!"

W dniu dzisiejszym w hali na ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Kaliszu odbył się mecz ćwierćfinałowy pomiędzy pierwszą, a ósmą drużyną sezonu zasadniczego, czyli polickim Chemikiem, a MKS'em Kalisz. Chyba nikt przychodząc na ten mecz nie spodziewał się tak nierównego spotkania. Praktycznie w żadnym secie kibice nie mieli okazji obserwować zaciętego pojedynku, oprócz ostatniej partii, czyli ti-breaka. Tam walka toczyła się na noże, a zwycięsko wyszła z niej ekipa prowadzona przez trenera #szymek8911.

"Jestem bardzo szczęśliwy z ostatecznego wyniku tego meczu, wiadomo, że wygrana zawsze cieszy, zwłaszcza z taką drużyną jak Chemik i to w ćwierćfinałach TL. Nie ukrywam, że był to jednak bardzo dziwny mecz, nie pamiętam takiego spotkania kiedy co set sytuacja zmieniałaby się niemal jak w kalejdoskopie, a drużyna, która jeszcze przed chwilą nie potrafiła wyprowadzić skutecznej akcji, po chwili niejako wcielała się w rolę swojego "oprawcy". Mimo wygranego meczu nie jestem zadowolony z całokształtu swojej drużyny. Byliśmy bardzo nieskuteczni w ataku, przyjęcie też kulało, choć na przestrzeni całego sezonu wcale nie prezentowaliśmy się, aż tak źle w tym elemencie. Na pewno zjadał nas stres, chociaż to od początku Chemik był stawiany za faworyta i to wygrane spotkanie przez nas wcale go z tej roli nie wyprowadza. Bardzo chcieliśmy się pokazać z jak najlepszej strony przy własnej publiczności i choć nie zwyciężyliśmy w najlepszym stylu, to myślę, że kibice głównie zapamiętają te dobre momenty meczu i będą się cieszyć z wygranej tak samo jak my.
Teraz jedziemy do Polic, gdzie w najbliższy weekend czeka nas spotkanie rewanżowe. Chemik postawiony pod ścianą, w dodatku na swoim terenie może być nie do zatrzymania, my na pewno nie zwieszamy broni, bo ten mecz dodał nam takiej wiary w siebie, że ten sezon nie jest jeszcze stracony. Zapewniamy naszych kibiców, że damy z siebie wszystko i mamy nadzieję, że uda nam się sprawić niespodziankę w Policach."
- komentuje trener #szymek8911

"Kurczę, nie wiem co powiedzieć, jestem w takich emocjach, że ciężko mi sklecić jakieś sensowne zdanie. Zrobiłyśmy to! Proszę nie pytać jak, bo same jesteśmy jeszcze w szoku (śmiech). Początek był w naszym wydaniu okropny, z resztą każdy to widział. Policzanki robiły z nami co chciały, goniły nas zagrywką po całym boisku, a my zmęczone, coraz bardziej zestresowane nie potrafiłyśmy wyprowadzić jakiejkolwiek kończącej się dla nas punktem akcji. To zdecydowanie może człowieka podłamać, ale po tym secie powiedziałyśmy sobie parę ostrych słów, które niewątpliwie zadziałały. To my przejęłyśmy inicjatywę i to rywalki zaczęły się gubić. Trzeci i czwarty set były niemal bliźniacze do pierwszych dwóch, po których przyszedł czas na piątą odsłonę. Podeszłyśmy do niej z bardzo chłodną głową, nie nakręcając się za bardzo, grałyśmy bardzo konsekwentnie, realizowałyśmy założenia trenera. Starałyśmy się też nie spoglądać za bardzo na tabelę wyników. Nauczone doświadczeniem wiedziałyśmy, że może nas to wybić z rytmu i ostatecznie pogrążyć. Tak się jednak nie stało. Wygrałyśmy! Czy czujemy dumę? Tak. Czy uważamy, że jesteśmy w stanie wygrać kolejne spotkanie? Jak najbardziej. Ale też pamiętamy o tym, że Chemik to niezwykle doświadczony zespół, złożony z zawodniczek ogranych na arenie międzynarodowej i będzie z nimi bardzo trudno wygrać, zwłaszcza na ich terenie. Będziemy ostro trenować, by jak najlepiej przygotować się do rewanżowego meczu. Tam może wydarzyć się wszystko, jednak my będziemy robiły wszystko, by wyjść z tego meczu zwycięsko i cieszyć się z awansu do najlepszej czwórki. To niewątpliwie byłoby spełnienie marzeń." - skomentowała MVP spotkania, Paulina Damaske.

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:59, 06 Kwi 2021    Temat postu:

<center>[link widoczny dla zalogowanych]</center>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:42, 09 Kwi 2021    Temat postu:

<center>"Chemik zdecydowanie lepszy! O wszystkim rozstrzygnie trzeci mecz."

Dzisiaj odbył się drugi mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Chemikiem Police, a MKS'em Kalisz, o prawo do gry w półfinałach siatkarskiej Tauron Ligi i walki o medale tegorocznych rozgrywek. Mecz był zupełnym przeciwieństwem tego co mogliśmy oglądać zaledwie kilka dni temu w kaliskiej hali, gdzie gospodynie w pięciu setach odprawiły przyjezdne. W żadnym elemencie nie dało się ,chociażby w najmniejszym stopniu, porównać drużyny prowadzonej prze trenera #szymek8911 do ich występu z wtorku. Chemiczki mocno podrażnione ostatnią porażką wiedziały, że muszą wygrać to spotkanie, by pozostać nadal w walce o najwyższe podium, do którego są przymierzane od początku sezonu. Dwa pierwsze sety padły, dość gładko, łupem gospodyń, które zmierzały pewnie do wygrania spotkania za 3 punkty. I choć Kaliszanki jeszcze próbowały cokolwiek zrobić w trzeciej partii, to było to zdecydowanie za mało na bardzo dobrze dysponowane tego dnia rywalki. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Chemika Police, zatem trzeci mecz zadecyduje o tym która drużyna będzie walczyć o medale, a która będzie musiała stawić czoła rywalkom w walce o 5 miejsce. Już teraz wiemy, że wygrany z pary spotkania się z Volleyem Wrocław, natomiast przegrany z drużyną z Legionowa.

"Myślę, że bardzo dużą rolę odegrała w tym spotkaniu zagrywka. Chemiczki goniły nas co i rusz, a my nie mogłyśmy złapać rytmu i przyjąć piłki. Kilka punktów w serii to dla zespołu może być przysłowiowy gwóźdź i tak też było w naszym przypadku. Chyba sparaliżował nas strach, strach przed wygraną? Nie wiem, pewnie tak. Byłyśmy bardzo szczęśliwe po pokonaniu zespołu z Polic na własnym terenie i to zamiast zadziałać na nas mobilizująco, na zasadzie hej, musimy wygrać tylko 3 sety żeby przejść dalej, one 6, to my jesteśmy w lepszej sytuacji, to podeszłyśmy do tego wszystkiego jakieś takiego nie wiem bardzo rozluźnione, wręcz nieobecne. Gdy zaczęło się pojawiać dużo błędów własnych, zawodniczki odjeżdżały nam coraz bardziej, to wiadomo, zaczęła się nerwówka i chociaż jeszcze próbowałyśmy walczyć w 3 secie to na nic się to zdało, bo rozpędzone policzanki są wręcz nie do zatrzymania i wie o tym doskonale każdy zespół z ligi. No co, teraz wracamy do domu i dalej ostro ciśniemy żeby jednak pokazać się z lepszej strony niż dzisiaj. Jasne, że dalej wierzymy w awans, bo jest to jak najbardziej możliwe, trzeba tylko trochę chęci i przede wszystkim mniej nerwów, odważnie, tylko tak grając jesteś w stanie wygrać z Chemikiem, w innym wypadku będzie bardzo ciężko ugrać nawet seta..." - skomentowała spotkanie nasza rozgrywająca Alicja Grabka.

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:34, 09 Kwi 2021    Temat postu:

<center>[link widoczny dla zalogowanych]</center>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:08, 19 Kwi 2021    Temat postu:

<center>[link widoczny dla zalogowanych]</center>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymek8911
Administrator



Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 1984
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:00, 22 Kwi 2021    Temat postu:

<center>"Sezon 2022/2023 w Kaliszu, czyli wielkie zamieszanie i... tajemnica?"

Ostatnimi czasy w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się plotki na temat składu jaki w przyszłym sezonie wybiegnie na boisko w barwach klubu Sante MKS Kalisz. Dzisiaj mamy dla Was kilka informacji odnośnie przyszłego sezonu, które rozwieją wszelkie wątpliwości.
Na samym początku chcieliśmy wyjaśnić sprawę przedłużonych/nieprzedłużonych kontraktów z naszym klubem na przyszły sezon. Jak początkowo zapowiadaliśmy w naszym klubie miało zostać, aż 11 zawodniczek, a z klubem miały pożegnać się jedynie wracająca do Polic Alicja Grabka, Sherridan Atkinson oraz wypożyczona z Rzeszowa Jessica Rivero Marin. Ostatnimi czasy jednak sporo działo się w naszym klubie, rozmowy z między zarządem, trenerami, sponsorami przyniosły trochę niespodziewany obrót spraw, czego wynikiem było rozwiązanie ważnych/odnowionych kontraktów z Pauliną Bałdygą, Zuzanną Szperlak, Pauliną Damaske, Klaudią Laskowską oraz Indy Baijens, czego wynikiem jest to, że w zespole pozostanie nie 11, a tylko 6 siatkarek z obecnego składu.

"Wiemy, że dla wielu kibiców naszego zespołu nasze posunięcia dotyczące budowy składu na nowy sezon mogą być dosyć niezrozumiałe, nieoczekiwane. Z klubem pożegnały się zawodniczki, które przecież często zaczynały w naszym klubie swoją przygodę z seniorską siatkówką. Sport jest jednak nieprzewidywalny i czasami trzeba podjąć radykalne kroki, coś zmienić, spróbować czegoś nowego. Te siatkarki na prawdę rozwinęły u nas bardzo skrzydła, często przychodziły do nas po nieudanych indywidualnie sezonach i grały bardzo przyjemną dla oka siatkówkę, życzymy im wszystkiego co najlepsze przed nowymi wyzwaniami w siatkarskiej karierze i mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy! Mamy do dziewczyn ogromny szacunek za to co zrobiły dla naszego zespołu i na pewno im tego nigdy nie zapomnimy. Co do przyszłego sezonu, to mogę zdradzić, że będzie się działo.. Udało nam się pozyskać kilku dodatkowych sponsorów, co z pewnością przełoży się na budżet na transfery, dodatkowo w ostatnich latach staraliśmy się zacisnąć pasa i przyoszczędzić trochę na wydatkach, z czego też uzbierała się pokaźna suma. Prowadzimy rozmowy z na prawdę uznanymi zawodniczkami, liczymy mocno na to, że uda nam się zbudować w przyszłym sezonie solidny skład, który będzie miał za zadanie zapewnić nam walkę o najlepszą czwórkę/piątkę. W tym sezonie mimo różnych perypetii też dziewczyny radzą sobie bardzo fajnie, nadal pozostajemy w walce o 5 miejsce, które jest gwarantem występu w europejskich pucharach. Dziewczyny razem z trenerem mocno pracują na treningach, by wygrać z Legionowem drugi mecz i znaleźć się w finale 5-8, co byłoby dużym sukcesem dla klubu i możliwością dla nas, by prowadzić rozmowy z jeszcze lepszymi zawodniczkami. Na razie skupiamy się jednak na obecnym sezonie, mocno wspieramy dziewczyny i im kibicujemy, wierzymy że są w stanie zawalczyć o jak najlepsze miejsce i że zdołają to osiągnąć. To byłoby piękne zwieńczenie sezonu!" - komentuje prezes klubu Błażej Wojtyła.

Dla rozwiania wszystkich wątpliwości tak na razie prezentuje się skład naszego zespołu na sezon 2022/2023:

[link widoczny dla zalogowanych]</center>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lskmanager.fora.pl Strona Główna -> MKS STS Kalisz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin